Tani komputer może być nowoczesny, i to wcale nie tylko przez 2, 3 lata od chwili jego nabycia. Konstrukcja przystosowana do łatwej rozbudowy zapewni eksploatowanie peceta znacznie dłużej. Proponujemy kilka konfiguracji do zastosowań domowych i do gier.
Najtańszy pecet
W najtańszym komputerze podstawą musi być niedroga, lecz nowoczesna płyta główna, np. Asus P8H61-M LX z podstawką LGA1155, gotową nawet na wydajne, czterordzeniowe procesory Core i7. Obecnie odpowiednie (na potrzeby domowe) osiągi zapewnia dwurdzeniowy procesor Pentium ze zintegrowaną grafiką. Pamięć RAM o pojemności 2 GB da swobodę pracy w każdym programie biurowym. Na początek warto ją kupić w postaci jednego modułu, by było łatwo dołożyć drugi moduł, gdy wymagania użytkownika okażą się większe.
Proponowany zestaw zawiera dysk twardy o pojemności 320 GB, bo obecnie trudno już kupić napęd mniejszy i tańszy. Uzupełnieniem konfiguracji jest ekonomiczna, elegancka obudowa z 400-watowym zasilaczem. Może on zasilać dużo wydajniejszy procesor i kartę graficzną PCI-Express. Nagrywarka DVD nie jest niezbędna, ale przyda się do instalacji systemu, a później do wypalania płyt.
W najtańszym zestawie warto zdecydować się na darmowy system Linux. Może się okazać, że będzie wystarczający, gdyż wiele aplikacji obecnie jest dostępnych on-line i działa niezależnie od systemu.
Uniwersalny tani pecet
Zamiast kupować komputer zupełnie najtańszy, można od razu dołożyć kilka droższych komponentów, które jednak nie podniosą znacząco ceny. Jednym z nich jest szybszy procesor Core i3–2100, który pracuje z wyższym zegarem, oferuje Hyper-Threading i obsługuje pamięci RAM DDR3 1333. Druga zmiana to 4 GB pamięci, by mieć pewność, że wystarczy niemal do dowolnych zastosowań. Warto się także zdecydować na Windows 7.
Proponowana konfiguracja jest już całkiem wydajna, a w dodatku w prosty sposób można ją przekształcić w komputer do gier. Wystarczy w dowolnym momencie dokupić grafikę za 300–500 zł.
Tani komputer do gier
W komputerze do gier potrzebny jest zarówno dobry i zarazem ekonomiczny procesor, jak i karta graficzna spełniająca te wymogi. Takie parametry zapewniają układy APU od AMD, np. model A6-3670. Nie należy do najszybszych, ale broni się dobrym stosunkiem wydajności do ceny. Znakomicie współpracuje ze zintegrowaną grafiką Radeon HD 6530D, która jest wystarczająco wydajna do większości gier i wspiera DirectX 11. Oznacza to, że nawet w najnowszych grach zobaczysz wszystkie efekty graficzne.
Procesor AMD potrzebuje płyty głównej z podstawką FM1, wybraliśmy więc niedrogi model Gigabyte z technologią Ultra Durable. Dzięki wysokiej jakości kondensatorów uzyskuje się większą stabilność i trwałość peceta. Ponieważ komputer ma służyć do gier, musi mieć 4 GB pamięci RAM – wystarczy, jeśli będą to dwa tanie moduły DDR3 1333 MHz. Możliwości zestawu najlepiej wykorzysta 64-bitowy system Windows 7.
Ponieważ komputer ma należeć do kategorii ekonomicznej, zdecydowaliśmy się również na niedrogą obudowę Tracer, ale z zasilaczem o mocy 500 W. Jego realna moc prawdopodobnie jest niższa, ale wystarczy do zasilania takiego zestawu, nawet po rozbudowaniu o średniej klasy grafikę.
Tanie notebooki
Oczywiście, zamiast peceta można zdecydować się na laptopa, choć w jego przypadku przyszła rozbudowa ogranicza się tylko do dołożenia pamięci RAM lub wymiany dysku. Wybraliśmy również dwie bardzo tanie konfiguracje.
Jeden z najtańszych laptopów na rynku pochodzi od firmy HP. Konfiguracja w żadnym wypadku nie wystarczy do domowej rozrywki, a jej niska cena wynika nie tylko z wydajności, ale także z zastosowania systemu Linux. Można od razu wybrać konfigurację z Windows (kosztuje 1600 zł) albo w razie potrzeby dokupić system później.
Zaletą proponowanego notebooka jest matowy ekran, w którym nie odbija się otoczenie. Komputer ma też wyjście HDMI, które przyda się do podłączenia monitora o wyższej rozdzielczości albo do oglądania filmów na telewizorze.
Do uruchamiania najnowszych gier na laptopach, i to w rozdzielczości Full HD, potrzebne są bardzo wydajne konfiguracje za 4–5 tys. zł. Jeśli jednak weźmiesz pod uwagę, że większość laptopów ma ekran o rozdzielczości 1366x768, a w grach będziesz skłonny zmniejszyć liczbę wyświetlanych detali, wystarczy np. laptop Asus X54HR. Korzysta on z dość szybkiego dwu-
rdzeniowego procesora, najnowszego układu graficznego Radeon HD 7470, a także 4 GB pamięci RAM. Taka konfiguracja pozwala uzyskać dobrą wydajność, a głośniki Altec Lansing zapewniają dobry dźwięk. W razie potrzeby laptop możesz podłączyć do monitora lub telewizora przez złącze HDMI.
Peryferia
Do komputerów stacjonarnych trzeba dokupić monitor, klawiaturę i mysz, co zwiększa koszty całej konfiguracji o około 500 zł.
Wybór monitora ułatwi test nowych modeli monitorów w bieżącym numerze na 20. Do większości zastosowań odpowiedni będzie monitor Full HD.
Markowa niedroga klawiatura to może być np. Logitech K120 czy Microsoft Wired 200 (20–30 zł). Obie nie są udziwnione, lecz bardzo proste, dzięki czemu wygodne w codziennym użytkowaniu.
Natomiast markowe niedrogie myszy to Logitech LS1 lub Microsoft Comfort Mouse 4500 (50–60 zł). To tanie, precyzyjne myszy laserowe, które również mają klasyczny, wygodny kształt.
Czy nowy komputer musi mieć Windows?
Większość dostępnych aplikacji jest przygotowywana na system Windows. Jednak w praktyce bardzo szybko się to zmienia, bo niezbędne programy można mieć on-line, i to za darmo. Przykładem jest pakiet biurowy Google Docs, narzędzie do edycji zdjęć Pixlr (patrz powyżej), czy nawet środowisko pracy grupowej Asana, nie wspominając o poczcie, kalendarzach itp. Wystarczy jakikolwiek system (nawet Linux) z przeglądarką, a także łącze szerokopasmowe. Nie ma potrzeby wydawać 350 zł na system Microsoftu.
