Duży, tani i... dobry

Jakość obrazu

Przed zakupem stosunkowo taniego telewizora LCD każdy zapewne zada sobie pytanie – czym będzie się różnił od znacznie droższych modeli firmy Philips, Sony czy Toshiba. Otóż opisywany model w wielu przypadkach bez problemu im dorównuje, a nawet je przewyższa. Efektem tego jest dobra ocena w teście Hollywood Quality Video Benchmark, polegającym na wzrokowej ocenie jakości obrazu.

Pomiary za pomocą aparatury laboratoryjnej również wypadają bardzo dobrze. Maksymalna zmierzona jasność obrazu to ok. 380 kandeli na metr kw., a rzeczywisty kontrast (różnica między kolorem białym i czarnym) przekracza 400:1. Co prawda, zupełnie nie odpowiada to parametrom podawanym przez producenta, ale także w wypadku produktów innych marek, nawet bardzo drogich, jest podobnie. Plusem są dobre kąty widzenia, wynoszą ok. 170 stopni. Za wadę można uznać znaczną nierównomierność podświetlenia matrycy, bo w rogach jasność jest o ok. 1/4 niższa niż w centralnym miejscu obrazu.

Możliwości telewizora

W porównaniu z droższymi telewizorami LCD Emprex LXA-32A200 ma kilka zalet, ale i wady. Jest wyposażony m.in. w dwa wejścia HDMI, dzięki czemu można do niego podłączyć np. odtwarzacz Blu-ray oraz komputer. Interesującą funkcją jest system automatycznej kontroli głośności, dzięki któremu reklamy są wyciszane i nie irytują dźwiękowym uderzeniem.

Zdecydowanie brakuje funkcji, takich jak PiP (Picture-in-Picture) oraz EPG (Electronic Program Guide). Telewizor nie ma też np. złącza USB czy gniazda kart pamięci, w które są wyposażone niektóre telewizory Philipsa (umożliwia to odtwarzanie plików MP3 czy zdjęć). Nie ma też możliwości współpracy z innymi urządzeniami audio i wideo, co zapewniają telewizory dobrych marek (np. telewizory Toshiba Regza mają złącze Regza Link do współpracy m.in. z odtwarzaczami). Jest także inny szczegół, który negatywnie wpływa na ocenę telewizora Emprex – niewygodny pilot zdalnego sterowania.