Do porównania wybraliśmy dwa komputery bardzo wysokiej klasy, o podobnych wymiarach, masie i zbliżonej cenie (macbook 6000 zł, notebook 4500 zł). Przedstawicielem notebooków z systemem Windows jest komputer Lenovo ThinkPad SL300 z procesorem Core 2 Duo P8600, a konkurencyjny zestaw to najnowszy, 13-calowy macbook z procesorem Core 2 Duo SP9400.
Ocena obu systemów operacyjnych firm
Microsoft i Apple to osobna kwestia i dobrze sprawdza się tutaj hasło „każdemu według potrzeb”. Użytkownicy, których zadowala zestaw aplikacji do platformy Mac OS X, mogą się spokojnie zdecydować na takie rozwiązanie. Jeżeli jednak potrzebujesz specyficznego oprogramowania, które nie ma swojego odpowiednika na macu, lepszym rozwiązaniem jest kupno notebooka z Windows. Jeżeli chcesz na komputerze grać, również ten system lepiej się do tego nadaje.
Pośrednią opcją jest zakup Windows i instalacja dodatkowego systemu na macbooku.
Apple przewidział nawet odpowiednie ułatwienia w postaci narzędzia BootCamp.
Wyposażenie
Typowy notebook, a tym bardziej sprzęt o tak silnej konfiguracji jak ThinkPad SL300, pod względem wyposażenia prezentuje się zdecydowanie lepiej niż macbook. Ma trzy gniazda USB i port FireWire, którego w macbooku zabrakło. Różnice można zaobserwować również w zestawie wyjść wideo, gdzie model Lenovo ma analogowe gniazdo D-Sub oraz cyfrowe HDMI. Macbook ma nowoczesny DisplayPort, który jednak nie jest popularny i trudno go spotkać w innych urządzeniach niż wysokiej klasy monitory komputerowe. Bezpośrednie podłączenie typowego monitora czy projektora do macbooka nie będzie więc możliwe. Co więcej, w macbooku brakuje też gniazda kart rozszerzeń ExpressCard oraz czytnika kart pamięci – w notebookach elementy te są standardem. Komputer firmy Apple okazuje się, niestety, bardzo ubogi.
Klawiatura i touchpad
Ocena wygody obsługi obu komputerów jest w dużej mierze subiektywna. ThinkPad SL300 ma świetną klawiaturę o standardowym układzie, którą wykonano z materiałów wysokiej jakości. Jednak po testach setek różnych notebooków możemy stwierdzić, że jest to jedna z najlepszych klawiatur, jakie można spotkać.
Klawiatura macbooka jest mniej typowa. Klawisze są w położeniu różnym od standardowego. Brakuje [Home], [End], [Page Up] i [Page Down] (są one na klawiszach strzałek), [Delete] w ogóle nie ma. Poszczególne skróty w systemie działają w połączeniu z [Cmd], [Alt] lub [Ctrl]. Przy spacji nie ma prawego klawisza [Alt], lecz [Cmd], więc pisanie polskich znaków diakrytycznych jest utrudnione. Powoduje to, że klawiatura jest początkowo irytująca, choć została wykonana z najwyższą dbałością o jakość, o czym świadczy m.in. jej podświetlenie.
Jeśli chodzi o touchpad, w macbooku używa się go wygodniej, bo ma znacznie większą powierzchnię. Brak mu niektórych funkcji typowych dla touchpada sterowanego przez oprogramowanie Synaptics, ale obsługuje za to gesty MultiTouch wykonywane kilkoma palcami. W laptopie Lenovo znajduje się za to dodatkowy trackpoint.
Eksploatacja
Testowany macbook wykorzystuje kilka ciekawych pomysłów, których brakuje w notebookach. O podświetlanej klawiaturze już wspominaliśmy, ale warto dodać, że podświetlenie to jest regulowane ręcznie (klawiszem funkcyjnym) albo automatycznie. Podobnie jasność ekranu można zmieniać zależnie od oświetlenia zewnętrznego.
Kolejnym atutem jest metalowa obudowa macbooka, która pełni nie tylko funkcje estetyczne, ale także świetnie odbiera ciepło. W efekcie nie potrzebuje on aktywnego systemu chłodzenia (albo działa on na tyle cicho, że nie jest w ogóle słyszalny), a komputer pozostaje chłodny.
Pod względem czasu pracy na akumulatorze oba notebooki wykazują różne przeznaczenie. Macbook wytrzymuje na zasilaniu bateryjnym w czasie spoczynku aż 6 godzin, ale czas ten skraca do niespełna dwóch godzin w czasie odtwarzania filmu. Lenovo wprawdzie krócej pracuje bez obciążenia (mniej niż 4 godziny), ale pod obciążeniem znacznie ponad 2 godziny.