Klasyczny film składa się z 25 obrazów na sekundę. Przerwy między momentami rejestracji tych kadrów to 0,04 sekundy, więc taki pokaz nieruchomych obrazów jest odbierany przez oko jako płynny ruch. Gdyby jednak robić jedno ujęcie co minutę, a potem ze wszystkich ujęć zmontować film, to obraz byłby 1500 razy przyspieszony. Film, który normalnie trwałby dobę, skróciłby się więc do niecałej minuty. Oczywiście, takie przyspieszenie spowodowałoby całkowite rozmazanie obrazu... chyba że filmuje się obiekty, w których większa część kadru się nie zmienia: np. wschód słońca, kiełkującą roślinę, rozkwitający kwiat. Tego typu zjawiska zachodzą bardzo wolno i tak duże przyspieszenie pozwala w ciekawy sposób je zaprezentować w przystępnej formie.
Czym nagrywać filmy poklatkowe
Istnieje kilka różnych sposobów tworzenia filmów metodą poklatkową. Oto one.
Aparat fotograficzny
Ponieważ film poklatkowy jest zbiorem wielu zdjęć, można go zarejestrować aparatem fotograficznym. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że szacunkowa trwałość migawki mechanicznej w lustrzance jest obliczona na około 100 tys. zdjęć, a w tańszych kompaktach nawet poniżej 50 tys. Kręcąc dużo długich filmów poklatkowych, można więc w krótkim czasie zużyć ten podzespół. Problem ten nie występuje w urządzeniach z migawką elektroniczną. Tu nie ma fizycznej migawki, więc nie ma się co zużyć.
Drugą ważną kwestią jest obsługa urządzenia. Nierealne jest siedzenie 24 godziny przy aparacie i wykonywanie co minutę jednego zdjęcia. Dlatego warto wybrać aparat mający funkcję rejestrowania takich filmów, np. Canon PowerShot S110. Można też dokupić specjalny pilot do aparatu – z funkcją interwałometru. Inną możliwością jest podłączenie aparatu do komputera i sterowanie nim za pomocą odpowiedniej aplikacji, np.: EOS Utility, DigiCamControl, DCam Capture, lub nawet Adobe Lightroom z wtyczką LRTimelapse.
Kamera uniwersalna
Funkcję nagrywania filmu poklatkowego mają też niektóre kamery, np. większość modeli JVC Everio. W wypadku stosowania kamery problemem staje się zasilanie. Mimo tego, że między kolejnymi ujęciami urządzenie przechodzi w stan oszczędzania baterii, nawet pojemny akumulator nie wystarczy na nagranie materiału z 24 godzin. Dlatego podczas dłuższych sesji warto podłączyć kamerę do zasilacza. W takiej sytuacji lokalizacja, w jakiej nagrywasz film, jest ograniczona do miejsc, w których jest dostęp do gniazdka elektrycznego.
Kamera dedykowana
Jeżeli zostaniesz fanem filmów poklatkowych, możesz zdecydować się na zakup specjalnej kamery przeznaczonej wyłącznie do takich zastosowań.
Model Brinno TLC200 (cena ok. 600 zł) ma zasilanie bateryjne i umożliwi szybkie i bez mozolnej konfiguracji nagranie filmu w rozdzielczości HD. Jest to jednak urządzenie zaprojektowane do konkretnych zastosowań i choć doskonale wykonuje swoje zadanie, nie nadaje się do innych, jak sprzęt uniwersalny.