Serwisy streamujące wideo znają wszyscy – z najpopularniejszego YouTube’a korzysta prawie 75 proc. polskich internautów, miesięcznie spędzających w nim średnio prawie trzy godziny. Lider, podobnie jak inne popularne serwisy (np. cda.pl, dailymotion.com czy vimeo.com), buduje swoją popularność na darmowym dostępie do materiałów, które są poprzedzane lub przerywane reklamami.
Te usługi są tylko częścią (choć większą) rynku tzw. wideo na żądanie (VoD, ang. Video on Demand). Pozostały obszar zajmują serwisy udostępniające treści w zamian za opłatę – jednorazową lub miesięczną. Podczas gdy na YouTubie i w innych darmowych serwisach znajdziesz głównie treści wytworzone przez amatorów i półamatorów, w serwisach płatnych dostępne są materiały komercyjne, np. najnowsze odcinki seriali, transmisje sportowe i filmy, które jeszcze niedawno gościły na kinowych ekranach. Co istotne, największe płatne serwisy VoD występują także w roli producentów i oferują stworzone przez siebie treści na wyłączność. Prym wiedzie amerykański Netflix, który wyprodukował już kilkadziesiąt filmów i seriali. Materiały te mają na tyle wysoką jakość, że konkurują z produkcjami HBO i innych czołowych producentów.
Jak to działa
By oglądać płatne VoD na smartfonie lub tablecie, zainstaluj aplikację dedykowaną danej usłudze. Programy działają nawet na starszych urządzeniach (np. polska IPLA wymaga Androida 2.3 lub nowszego). Potem konieczne jest jeszcze utworzenie konta i czasem podanie danych karty płatniczej. Część serwisów oferuje darmowy okres próbny.
Telefon musi był podłączony do internetu o przepustowości przynajmniej 2 Mb/s. W przypadku sieci Wi-Fi to nie problem, jednak sieci komórkowe nie oferują stałej przepustowości. Niemniej, jak podaje UKE, średnia prędkość pobierania danych w polskich sieciach komórkowych waha się między 12 Mb/s a 25 Mb/s. W związku z tym
z wyjątkiem bardziej odludnych terenów o słabej infrastrukturze nie powinieneś mieć problemów z płynnością odtwarzania. Dodatkowo w przypadku spadku jakości sygnału aplikacje mogą stosować sztuczkę w postaci obniżania rozdzielczości obrazu bez przerywania transmisji. A niektóre usługi pozwalają z wyprzedzeniem pobrać materiał do pamięci urządzenia i oglądać go w trybie offline.
Ostatnia funkcja niweluje też drugie ograniczenie VoD, jakim jest koszt transmisji danych w sieci komórkowej. Liczba megabajtów pobieranych podczas oglądania filmu czy odcinka serialu nie jest mała i zależy od jakości strumienia. Godzina transmisji w najniższej jakości SD to ok. 0,3 GB, a w przypadku HD już 3 GB (dane na przykładzie Netfliksa). Rzeczywisty koszt zależy od ceny transmisji danych w twojej taryfie komórkowej. Uogólniając, można powiedzieć, że na regularne korzystanie z VoD w sieci komórkowej powinny decydować się tylko osoby z wykupionymi pakietami danych lub korzystające z taryf skrojonych z myślą o regularnym używaniu internetu. Po spełnieniu tego warunku koszty transmisji będą niezauważalne.