Korzystając na co dzień z komputera, mało kto zastanawia się, jaki wpływ na działanie systemu mają uruchamiane aplikacje, odbierane e-maile czy odwiedzane strony. Tymczasem wszystko to pozostawia po sobie ślady czy to w postaci historii przeglądania i plików tymczasowych, czy wpisów w rejestrze. Siłą rzeczy te piętrzące się dane muszą w końcu dać o sobie znać i komputer dostanie zadyszki. W takich sytuacjach konieczne jest gruntowne sprzątanie. Zamiast próbować zrobić to ręcznie lepiej zdać się na Windows Care Genius Pro. Ten niewielki program w kilkanaście sekund sprawi, że system odzyska dawną kondycję.
Stabilniej i bezpieczniej
Pod względem kompleksowości optymalizacji systemów operacyjnych Microsoftu Windows Care Genius Pro należy do ścisłej czołówki programów, które to umożliwiają. Dysponując 22 różnymi narzędziami, potrafi on nie tylko błyskawicznie rozpoznać i naprawić problemy z systemowym rejestrem czy nieprawidłowymi skrótami, ale także zweryfikować stan komputera, przyspieszyć go i zwiększyć stabilność działania. Pozwala również zadbać o większe bezpieczeństwo prywatnych danych użytkownika. Stąd wśród dostępnych modułów znalazły się też narzędzia służące do czyszczenia historii odwiedzonych stron, wyświetlonych obrazków i filmów, a nawet użytych plików. Na tym jednak nie koniec, bo program posiada także wbudowany generator haseł i niszczarkę plików.
Co ciekawe, nie wszystkie narzędzia Windows Care Geniusa Pro są z miejsca dostępne – niektóre wymagają osobnej instalacji. Dzięki nim zyskuje się jednak między innymi możliwość szybkiej optymalizacji pamięci RAM, bezpiecznego usuwania niechcianych programów, ukrywania plików i folderów czy choćby odzyskiwania usuniętych danych.
Pomyśl, zanim klikniesz
Choć Windows Care Genius Pro potrafi przeprowadzić pełną optymalizację systemu po jednym kliknięciu, trzeba przy tym uważać. Raz, że podczas czyszczenia komputera aplikacja jest wyjątkowo drobiazgowa i jej działania mogą negatywnie odbić się na wygodzie korzystania z systemu (np. wskutek braku historii używanych plików), a dwa, że zdarza jej się niewłaściwie rozpoznać problemy, szczególnie te dotyczące rejestru. Innymi słowy warto choć raz przejrzeć listę znalezionych problemów i zdefiniować, które z nich przy kolejnym skanowaniu mają być ignorowane. Wymaga to niestety odrobiny wiedzy z zakresu działania systemu.