Wydajność
Sercem T560 jest dwurdzeniowy, czterowątkowy procesor Core i7 szóstej generacji. Jest to niskonapięciowy model i7-6600U o nominalnej częstotliwości pracy 2,6 GHz, ale w trybie turbo jest to aż 3,4 GHz. Mimo wydajnego procesora, laptop jest przeznaczony wyłącznie do pracy, testowana przez nas wersja miała grafikę Intel HD Graphics 520, choć dostępne są też konfiguracje z GeForce 940MX.
Testowany egzemplarz miał aż 16 GB pamięci RAM – szkoda jednak, że jest to tylko pamięć DDR3-1600, a nie DDR4-2133, z którymi potrafi współpracować procesor. Pamięć starszej generacji to jedna z nielicznych wad modelu T560.
Jeśli chodzi o wydajność, laptop działa bardzo sprawnie dzięki dyskowi SSD o pojemności 256 GB, który cechuje się szybkością odczytu i zapisu na poziomie 550 i 300 MB/s. W sklepach dostępne są też konfiguracje ze zwykłymi dyskami talerzowymi o dużej pojemności, albo droższymi i szybszymi pamięciami NVMe.
Interfejsy
Zestaw portów wygląda standardowo: są to m.in. 3 porty USB 3.0, wyjście HDMI i miniDP, Gigabit Ethernet, złącze audio oraz czytnik kart SD. Szkoda, że nie ma USB typu C.
Bardzo bogaty jest zestaw interfejsów bezprzewodowych. Należy do nich oczywiście Wi-Fi w standardzie 802.11ac, a także Bluetooth 4.0. Oprócz tego jest technologia Intel WiDi do bezprzewodowego wyświetlania obrazu na zgodnych urządzeniach. Do opcjonalnych interfejsów należy WiGig (802.11ad) do bezprzewodowego łączenia z innymi urządzeniami (np. stacjami dokującymi), a także modem 4G (złącze kart SIM znajduje się pod akumulatorem).
Użytkowanie
ThinkPad T560 występuje w różnych konfiguracjach, a testowany przez nas egzemplarz był wyposażony w ekran o rozdzielczości aż 2880x1620 (bardzo jasny, matowy, bez obsługi dotyku). Do zwykłej pracy jest to rozdzielczość zbyt duża (szczególnie przy przekątnej 15,6”), jednak do pracy z aplikacjami typu CAD, zdjęciami czy dużymi arkuszami Excela jest jak najbardziej odpowiednia. Technologia IPS gwarantuje bardzo dobre barwy i szerokie kąty widzenia.
Wygodę pracy zapewnia podwójne urządzenie wskazujące (tochupad i trackpoint), a także bardzo wygodna (jak w każdym ThinkPadzie), podświetlana klawiatura z sekcją numeryczną i czterema przyciskami szybkiego uruchamiania (przeglądarka, eksplorator plików, kalkulator, blokada ekranu). Jednak ze względu na obecność sekcji numerycznej ucierpiał trochę układ klawiatury: klawisze PgUp i PgDn znalazły się przy klawiszach strzałek, natomiast cztery pozostałe klawisze nawigacyjne nad klawiszem Backspace.
Nie można zapominać o technologii Power Bridge, dzięki której możliwa jest długa praca na zasilaniu z baterii, a także wymiana rozładowanego akumulatora na drugi egzemplarz bez konieczności wyłączania komputera. W skrócie polega to na tym, że laptop ma wymienialny akumulator 24 Wh (zgodny z innymi modelami laptopów), a także wbudowany akumulator 44 Wh. Gdy pierwszy się wyczerpie, można go wymienić, bo laptop jest zasilany przez drugi. W naszych testach maksymalny czas pracy na dwóch akumulatorach sięgał 19 godzin.
Bezpieczeństwo
ThinkPad z serii T to również cała gama zabezpieczeń i technologii zarządzania. Zalicza się do nich technologia Intel vPro, moduł szyfrujący TPM, czytnik linii papilarnych oraz czytnik kart mikroprocesorowych. Klawiatura jest odporna na zalanie, a cały laptop jest testowany według norm wojskowych.