Wyposażenie
W skład testowanej konfiguracji wchodził m.in. procesor Intel Core m5-6Y57, pamięć DDR3-1866 o pojemności 8 GB oraz dysk SSD o pojemności 256 GB. Do zestawu standardowych interfejsów należy Intel Dual Band Wireless-AC 8260 (Wi-Fi 802.11ac oraz Bluetooth 4.0), port USB 3.0 oraz 3.1 typu C, złącze microSD i wyjście obrazu miniDisplayPort. Całość pracuje pod kontrolą systemu Windows 10 (wersja 64-bitowa), wraz z klawiaturą ma wymiary 293x218x14 mm oraz wagę nieco ponad 1 kg.
W przeciwieństwie do testowanych przez nas wcześniej urządzeń Acer Aspire Switch Alpha 12 czy Microsoft Surface Pro 4, firma Lenovo postawiła na procesory Core m5 lub m7. Wydajność jest trochę niższa niż Core i5 w wymienionych wyżej modelach, za to czas pracy na baterii – kilkanaście procent dłuższy (przy takiej samej pojemności baterii). Realnie akumulator 37 Wh wystarcza na cały dzień (12-13 godzin) pracy.
W testowanym egzemplarzu tabletu pewnym ograniczeniem wydajności jest dysk SSD z interfejsem SATA. Jednak w sprzedaży ale powinny być również konfiguracje z NVMe – dobra opcja dla osób, które są skłonne dopłacić za dodatkową wydajność. Będą dostępne też warianty z dyskami o podwyższonym standardzie zabezpieczeń, czyli spełniające wymogi specyfikacji OPAL.
Całość jest chłodzona pasywnie, zamknięta w obudowie skonstruowanej według standardów wojskowych. Podobnie jak w urządzeniach konkurencji, tablet ma rozkładaną nóżkę umożliwiającą jego postawienie, jednak tu jest lepiej wykonana – daje lepszą stabilność, gdy urządzenie położymy na kolanach.
Opcje
X1 Tablet w zestawie ma odłączaną klawiaturę z podświetleniem. Jest ona bardzo wygodna, jak w laptopach ThinkPad – z dwoma urządzeniami wskazującymi. W komplecie jest również rysik.
Użytkownik może dokupić dodatkowe moduły, które podłącza się do gniazda łączącego ekran z klawiaturą, przy czym nadal można korzystać z tej ostatniej. Moduł Productivity ma akumulator i dodatkowe złącza (USB, HDMI, OneLink+), natomiast moduł Presenter ma wbudowany rzutnik, kamerę RealSense oraz wejście i wyjście HDMI. Ceny samego tabletu są sporo wyższe od Microsoft Surface Pro 4 (od 7700 zł z klawiaturą i rysikiem). Moduły też nie są tanie, na przykład Productivity wyceniono na dodatkowe 770 zł.
Oprócz tego sprzęt ma kilka bardzo ciekawych opcji, które występują w niektórych wersjach urządzenia. Należy do nich modem LTE, moduł NFC, czytnik linii papilarnych czy interfejs WiGig do połączenia z bezprzewodową stacją dokującą.
Dokowanie
Wraz z tabletem, do testu otrzymaliśmy bezprzewodową stację dokującą ThinkPad WiGig Dock. To kostka o boku około 9 cm, wykorzystująca do łączności z komputerem standard 802.11ad, potocznie zwany właśnie WiGig. Dzięki temu laptopa lub tabletu nie trzeba podłączać do stacji dokującej – wystarczy postawić go na biurku w niewielkiej odległości (kilkadziesiąt centymetrów).
Sama stacja udostępnia dwa porty USB 2.0, trzy USB 3.0, wyjście HDMI i DisplayPort, złącze audio oraz interfejs Gigabit Ethernet. Połączenie ze stacją jest bardzo proste, wykonuje się je za pomocą programu Intel Wireless Dock Manager. Niespodzianką jest to, że stacja szumi. Okazuje się, że w przeciwieństwie do samego tabletu, ma ona aktywne chłodzenie. Mimo maksymalnej przepustowości 7 Gb/s (prawie 1 GB/s), realna szybkość przesyłania plików między tabletem a stacją nie przekraczała 15 MB/s (przy dobrym zasięgu), co zapewne zależy od wielu różnych czynników, choćby szybkości portu USB czy sieciowego.