Obudowa Defy, z solidnego plastiku, jest z tyłu pokryta gumą, która zapobiega ślizganiu się telefonu w ręku. Tylna klapka bardzo ściśle przylega do reszty obudowy. Dodatkowo klapkę wyposażono w zamek, który uniemożliwia jej zdjęcie.
Obydwa porty (słuchawkowy i microUSB) są zabezpieczone gumowymi zaślepkami z uszczelkami – dzięki temu porty są odporne na zalanie.
Układ klawiszy pod ekranem i na obudowie jest klasyczny. Defy Mini ma przycisk spustu migawki aparatu oraz niebieską diodę informującą o nieodebranych połączeniach, umieszczoną pod ekranem.
Wyposażenie
Ujemną cechą Motoroli jest słaby procesor. Zastosowana jednostka, taktowana zegarem 600 MHz, momentami nie radzi sobie z płynnym wyświetlaniem animacji – okienka przewijają się z nieprzyjemnym skokiem, a największe spowolnienia widać podczas przewijania i przybliżania zawartości stron internetowych.
Smartfon jest przeciętny także pod względem jakości wykonywanych zdjęć i nagrywania filmów. Aparat nie ma autofokusa, a rozdzielczość matrycy wynosi tylko 3 megapiksele, co źle wpływa na ostrość fotografii.
Interfejs
Mimo niewielkiej rozdzielczości ekranu interfejs Defy Mini prezentuje się naprawdę dobrze. Producent zadbał o nowoczesny wygląd niemal wszystkich menu, czytelne ikony oraz możliwość sortowania i grupowania ikon aplikacji. Oprócz standardowych widżetów systemu Android użytkownik ma dostęp do kilku dodatkowych aplikacji, m.in. wygodnych przycisków aktywujących poszczególne moduły smartfonu, np. Wi-Fi.
Jedyny element interfejsu, który negatywnie odstaje od reszty, to okno aparatu fotograficznego. Jego wygląd nasuwa skojarzenie z interfejsem tanich chińskich tabletów.
Aplikacje
Wśród fabrycznie zainstalowanych programów trzeba wyróżnić asystent biegacza – aplikacja zlicza
za pomocą żyroskopu kroki biegnącego, mierzy czas biegu i oblicza spalone kalorie. Nie przerywając treningu, można skorzystać m.in. z aparatu fotograficznego i kompasu. Inna ciekawa aplikacja to narzędzie do wykonywania kopii zapasowej SMS-ów
i kontaktów na karcie SD.
Użytkownicy, którzy często wykorzystują smartfon do pisania tekstu, powinni przed zakupem Defy Mini wypróbować jego klawiaturę. Jedyny format klawiatury dostępny w smartfonie to qwerty – jednak klawiatura zajmuje tylko połowę ekranu, przez co poszczególne klawisze są małe, a pisanie wymaga precyzji.
Dostępność
Defy Mini to nowość na rynku i w momencie przeprowadzania testu nie był szeroko dostępny w sklepach. Jednak bardzo atrakcyjna cena – od 600 do 700 zł – oraz rzadko spotykane cechy – wodoodporność – powinny mu zapewnić sporą grupę nabywców. Tym bardziej, że obecnie brakuje mu sensownej konkurencji w podobnej cenie. Alternatywny smartfon, np. Sony Ericsson Live lub HTC Wildfire S, to wydatek wyższy o odpowiednio 100 i 150 zł.
Wideoprezentacja testowanego smartfonu pod adresem http://pcformat.pl/u/305
PLUSY:
- Bardzo dobry interfejs
- Świetne wykonanie obudowy
MINUSY:
- Niska płynność działania
- Niska jakość zdjęć i filmów