Nowości
|
- Zmiana regulaminu oraz zmiana nazwy portalu z Nasza-Klasa.pl na NK.pl
- Miejsce spotkań jest tylko jedną z nowości w serwisie. Twórcy zapowiadają udostępnienie w najbliższym czasie nowych funkcji związanych ze społecznościami, komunikacją i rozrywką.
Jednocześnie NK.pl chce zerwać z postrzeganiem go jako miejsca do spotkań kolegów ze szkoły, więc nie planuje rozwijania funkcji związanych z klasami.
- W serwisie będzie można korzystać z gier społecznościowych: Turtle Squad, Miejskie Gangi, Crazy Charly i Funtris. W przyszłości ma się także pojawić Farma (ang. FarmVille), najpopularniejsza gra na Facebooku. Gry na początku będą darmowe, z czasem mają być wprowadzane opłaty.
- NK.pl planuje wprowadzenie także grup zainteresowań i stron firm znanych, podobnych do profili publicznych na Facebooku. Zastąpią one profile fikcyjne, używane obecnie na NK do budowania społeczności wokół zainteresowań i organizacji.
|
Jeśli zalogowałeś się ostatnio do swojego konta na portalu Nasza Klasa – a właściwie NK.pl, bo serwis właśnie zmienił nazwę – zamiast swojego profilu zobaczyłeś prośbę o akceptację nowego regulaminu. Z informacji, która pojawia się na ekranie, można się dowiedzieć, że zgadzasz się na wysyłanie informacji handlowych o nowych produktach w serwisie (czytaj: reklam) do swojej skrzynki pocztowej, że zgadzasz się na wykorzystanie swojego zdjęcia profilowego, nazwiska i pseudonimu w reklamach, które mogą być wyświetlane na innych stronach internetowych, a więc nie tylko wewnątrz konta NK, a także na to, że twoja aktywność w portalu oraz wszelkie informacje mogą być wykorzystywane w celach reklamowych, badaniach rynku oraz badaniach zachowań i preferencji. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że oddajesz firmie w użytkowanie wszystkie dane prywatne opublikowane w portalu, tak by NK.pl mogło na nich zarabiać.
Niezgodne z kodeksem cywilnym
Rafał Płatek, prawnik zajmujący się nowymi mediami, w analizie zmian opublikowanej na swoim blogu zwrócił także uwagę na to, że NK zastrzega sobie prawo do zmiany regulaminu (z ważnych, ale niezdefiniowanych konkretnie przyczyn) bez konieczności uzasadniania przyczyn tych zmian użytkownikowi. Jego zdaniem jest to niezgodne z postanowieniami kodeksu cywilnego.
Wątpliwości prawnika budzi także konieczność akceptacji „wianuszka” zgód w celu przedłużenia umowy korzystania z serwisu. Podobnie zresztą jak bardzo duży zakres wyłączenia odpowiedzialności serwisu. Akceptując regulamin, przyjmujemy do wiadomości i godzimy się m.in. z tym, że Nasza Klasa nie ponosi odpowiedzialności za informacje na nasz temat, np. kompromitujące zdjęcia, opublikowane przez innych użytkowników (art. 9 pkt 7 regulaminu). Zdaniem Rafała Płatka nowy regulamin może być skutecznie zaskarżony do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Bulwersująca taktyka
Jeszcze bardziej bulwersujący jest sposób, w jaki opisywana zmiana została przygotowana. W trzecim ekranie z informacją o nowym regulaminie, po krótkim liście zachwalającym nowe możliwości serwisu, jest wyświetlana strona z wypisami najważniejszych zmian w regulaminie. Przy każdej z nich jest opcja pozwalająca na odznaczenie konkretnego sformułowania, co teoretycznie pozwalałoby na zablokowanie np. poczty reklamowej z portalu. Niestety, po kliknięciu wyświetla się informacja o tym, że nieudzielenie wszystkich zgód na zmianę regulaminu „jest równoznaczne z rozwiązaniem umowy z ważnych powodów”, co oznacza zamknięcie konta.
Dalej czytamy, że „możesz cofnąć swoją decyzję w wyznaczonym terminie 30 dni”. Owszem, system pozwala zalogować się do konta, ale w profilu widnieje ta sama informacja z prośbą o akceptację narzuconych zmian.
Internauci protestują i chcą odejść
Na reakcję użytkowników nie trzeba było długo czekać. Na forach internetowych, a także w mikroblogach na Blipie się zagotowało. Można tam przeczytać liczne deklaracje ludzi rezygnujących z użytkowania serwisu NK w związku z najnowszymi zmianami.
Przedstawiciele NK bronią się. Prezes portalu Arkadiusz Pernal podkreślał na konferencji prasowej, że bez nowych ustawień prywatności serwis nie jest w stanie zapewnić nowych funkcji i rozrywki. Odniósł się w ten sposób do zapowiedzianego na tej samej konferencji wprowadzenia do portalu gier. Wśród nich w przyszłości także niezwykle popularnej FarmVille. Zastrzegł jednocześnie, że żadne dane nie zostaną bezprawnie przekazane podmiotom trzecim i podkreślił, że takie zapisy dotyczące prywatności są standardem w innych serwisach społecznościowych.
Jak to robią na Facebooku
Internauci, którzy protestują w związku ze zmianami, często nawołują do porzucania NK na rzecz dynamicznie rozwijającego się w Polsce Facebooka. W tym serwisie co prawda są podobne jak w NK zapisy regulaminowe, które wprowadzono wiosną tego roku, jednak Facebook po miażdżącej krytyce udostępnił skuteczne narzędzia kontroli prywatności. Pozwalają one użytkownikowi serwisu na zablokowanie wykorzystywania prywatnych danych do celów reklamowych czy udostępnianie ich na innych stronach internetowych, na przykład w widżetach informujących, kto co czytał na danej stronie. Dzięki temu można skutecznie zablokować rozpowszechnianie wizerunku, a także możliwość wysyłania przez serwis reklamowych e-maili na naszą skrzynkę pocztową.
Portal NK, choć także ma rozbudowane ustawienia prywatności, dotychczas nie dał takiej możliwości. Biorąc pod uwagę, jak bezwzględnie wymusza akceptację nowego regulaminu, jest mało prawdopodobne, by to w najbliższym czasie zrobił.