Chińczycy sprawdzą firmy prowadzące działalność za granicą
Firmy pod specjalnym nadzorem
Chińska Administracja Cyberprzestrzeni zaproponowała, aby przedsiębiorstwa, których akcje notowane są za granicą i jednocześnie przetwarzają ważne dane, poddały się kontroli w zakresie bezpieczeństwa cyfrowego. Podobnej procedurze mają podlegać także firmy, które chcą utworzyć za granicą filię, centrum badawcze lub inny ośrodek.
Dokument zawierający te propozycje opublikowano na koncie WeChat chińskiego urzędu. Wynika z niego, że platformy notujące przynajmniej 100 mln odwiedzin dziennie będą musiały uzyskać zgodę rządu na działalność oraz być poddane kontroli państwowych agencji.
Chiński urząd kontroli cyberprzestrzeni informuje, że operatorzy komunikatorów nie będą mogli blokować użytkownikom możliwości kontaktu z innymi platformami oraz utrudniać przesyłania na nie plików.
Przepisy, które uchwalają Chińczycy, dotyczą także ochrony danych osobowych oraz wykorzystywania wewnętrznych algorytmów przez duże serwisy społecznościowe.
Jednym z powodów, z których rząd w Pekinie wydaje się zaostrzać kurs wobec firm chińskiego sektora technologicznego, jest przypadek frmy Didi Chuxing. Latem tego roku zawieszono pierwszą publiczną ofertę akcji tego giganta branży transportowej z powodu domniemanego naruszenia zasad ochrony danych. Kilka dni później Chińska Administracja Cyberprzestrzeni zaproponowała, aby firmy zarządzające danymi więcej niż miliona użytkowników kontrolować pod kątem bezpieczeństwa cyfrowego.
fot. Pixabay