Cyfrowy luksus w metawersum
Przychody powoli już rosną
Obecnie jeden na pięciu graczy Robloksa (gry, w której uczestnik samodzielnie kształtuje rozgrywkę m. in. poprzez tworzenie przedmiotów i miejsc akcji) codziennie aktualizuje własny awatar. Daje to ogromne możliwości zarabiania luksusowym markom – głównie modowym.
Stratedzy z banku Morgan Stanley wieszczą, że do 2030 roku przychody w tej branży (obecnie znikome) osiągną 50 miliardów dolarów.
Będzie to związane z powstaniem metawersum, chociaż już dzisiaj istnieją możliwości rozwoju tych sektorów poprzez gry społecznościowe online oraz NFT, czyli niewymienialne tokeny. Według bankowców, NFT i gry mogą zwiększać wartość rynku luksusowych towarów cyfrowych o ponad 10% w ciągu ośmiu lat i doprowadzić do wzrostu zysków branży przed oprocentowaniem i opodatkowaniem o około 25%.
Jaskółką zapowiadającą nowe czasy może być niedawna sprzedaż dziewięciu NFT włoskiej marce Dolce & Gabbana za 5,7 miliona dolarów. Kwota, choć na razie niewielka, podkreśla ogromny potencjał wirtualnych i hybrydowych dóbr luksusowych w nadchodzących latach.
„Spodziewamy się, że cały sektor skorzysta na pojawieniu się metawersum, ale ‘miękkie' marki luksusowe (przedmioty do noszenia, galanteria skórzana, buty itp.) postrzegamy jako szczególnie dobrze pasujące do wirtualnego wszechświata, w przeciwieństwie do ‘twardego' luksusu (biżuterii i zegarków)" – przewidują w raporcie stratedzy jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie.
fot. Unsplash