Dzień Windowsa – byle aktualnego
Całkiem długa droga
Systemy z rodziny Windows podbiły świat. A wszystko zaczęło się jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku.
Pierwsze wydanie Windowsa trafiło do sprzedaży 20 listopada 1985 roku. Właściwie trudno było nazwać je wówczas systemem operacyjnym – w istocie była to nakładka graficzna na 16-bitowy system MS-DOS. Doskonale można się było bez niej obejść.
Rzeczy zmieniły się wiosną kilka lat później. Microsoft zaprezentował 6 kwietnia 1992 roku Windowsa 3.1 - wciąż tylko nakładkę na „właściwy" MS-DOS, która jednak zdobyła sporą popularność, zwłaszcza po tym, gdy w edycji oznaczonej numerem 3.11 pojawiła się obsługa funkcji sieciowych.
Pierwszym samodzielnie startującym wariantem OS-u dla użytkowników indywidualnych był Windows 95 (zadebiutował w sierpniu 1995 roku); później pojawiła się cała seria: Windows 98, Windows Me i wreszcie Windows XP (25 października 2001 r.) – jedna z najbardziej popularnych edycji systemu. Z kolei następca, Windows Vista (ze stycznia 2007 r.), należał do najmniej lubianych wydań.
Co ciekawe, kolejna generacja OS-u - Windows 7 – była używana pod koniec 2020 roku na ponad 100 milionach komputerów. Microsoft już przestał wspierać tę odmianę Okien, lecz wygląda na to, że wiele osób nie chce się z nią rozstać. Właściwie to niezbyt dziwne – „siódemka" pod względem sprzedaży pobiła ona nawet wersję XP.
Mimo wszystko rozsądniej jest przesiąść się choćby na Windowsa 10, który obecnie dominuje w świecie pecetów. A jeśli ktoś dysponuje odpowiednim sprzętem, to już niebawem uaktualni sobie OS do edycji oznaczonej numerem 11.
fot. Microsoft