Elektroniczny celnik
Naukowcy z Bradford University rozpoczynają pracę nad projektem elektronicznego urządzenia służącego do wykrywania winy w wyrazie twarzy. Wynalazek ma być wykorzystywany przede wszystkim do pomocy celnikom, którzy do tej pory mieli do dyspozycji tylko psy, skanery bagażu i własną intuicję.
Wstępny projekt zakłada, że w urządzeniu będzie zastosowane dynamiczne, pasywne profilowanie w czasie rzeczywistym. Pasywne, ponieważ do uzyskania wyniku nie będzie potrzebny jakikolwiek współudział osoby badanej; wystarczy, by pojawiła się ona w zasięgu urządzenia. Konkretnej osobie zostanie wykonanych szereg zdjęć, a następnie system komputerowy rozpocznie proces automatycznego poszukiwania oznak dyskomfortu w wyrazie twarzy poprzez analizę ruchów oczu, zmian wielkości źrenicy itp. reakcje danej osoby podczas konfrontacji z funkcjonariuszem zadającym pytania.
Podstawą opracowania wyniku przez urządzenie mają być obrazy wideo i skomplikowane algorytmy. Biorąc pod uwagę szczególne zdolności niektórych osób do panowania nad mimiką, w inteligentną maszynę zostanie wbudowany również termowizor, który ułatwi ocenę zmian zachodzących w temperaturze krwi przepływającej przez twarz.
Na projekt przeznaczono 500 tys. funtów. Fundusze zapewnia Engineering and Physics Sciences Research Council, a w pracach naukowcom z Bradford pomogą przedstawiciele specjalizującej się w zabezpieczeniach firmy QinetiQ. Szacuje się, że całkowite opracowanie aparatury potrwa dwa lata.
Źródło: Telegraph