Dane gromadzone przez media społecznościowe mogą się wreszcie przydać do celów bardziej pożytecznych niż personalizacja reklam.

Facebook zapowiedział stworzenie zestawu narzędzi korzystających z gromadzonych przez serwis informacji, np. o lokalizacji użytkowników. Zebrane dane pozwolą naukowcom bardziej jednoznacznie ocenić wpływ wprowadzonych obostrzeń na zachowania użytkowników i przewidzieć dalszy rozwój epidemii. Nad podobnym projektem pracuje też Google.

Zapobieganie

Narzędzie o nazwie Disease Prevention Map będzie się składać z trzech osobnych agregatów informacji, dostarczających dane na temat interakcji międzyludzkich i tras, po których się przemieszczają. Zdaniem twórców powiązanie tych informacji z mapą występowania przypadków zakażeń będzie dla naukowców cennym narzędziem analizy.

– Facebook Disease Prevention zaprojektowane zostało, by pomóc publicznym organizacjom dbającym o zdrowie i pokryć luki dotyczące tego, gdzie ludzie przebywają i którędy się przemieszczają, w celu poprawy efektywności kampanii zdrowotnych i reakcji na epidemię – wyjaśnia serwis.

Pakiety informacji

Pierwszy zestaw danych pozwoli oszacować prawdopodobieństwo kontaktu osób przebywających na jednym obszarze z osobami z innych rejonów. Druga grupa informacji szacuje na poziomie regionalnym, ile osób przebywa w pobliżu miejsca swojego zamieszkania, a ile z nich to przyjezdni. Ostatni zestaw to tzw. indeks powiązań społecznościowych, bazujący na założeniu, że częściej zarażamy się od osób, które znamy.

Co z prywatnością?

Mark Zuckerberg osobiście zapewnia, że zasady dotyczące ochrony prywatności dalej będą respektowane i pandemia nie powoduje ich zawieszenia. – Nasze zestawy danych mogą pokazywać informacje na poziomie miasta lub powiatu, nie chodzi tu o jednostki – tłumaczy. – Ponieważ rządy starają się korzystać z danych w nowy sposób w celem wyprzedzenia rozwoju epidemii, istotne jest, abyśmy przestrzegali naszych zasad prywatności i mieli jasne reguły dotyczące ich stosowania.

Ankiety

Facebook będzie też współpracował przy innym projekcie, zainicjowanym przez Uniwersytet w Delphi. Obie instytucje chcą przeprowadzić wśród mieszkańców USA ankiety pozwalające stworzyć heat mapy dotyczące zgłoszeń objawów podobnych do tych charakterystycznych dla Covid-19. Ankiety mają być w pełni anonimowe; akcja rozpoczęła się wczoraj (7 kwietnia).

Facebook zapowiedział, że przeprowadzi podobne ankiety w innych częściach świata, jeżeli tylko te amerykańskie okażą się przydatnym źródłem informacji.

fot. Facebook (główne), Pixabay