Facebook zmienia się w Afganistanie
Problem z talibami
Nathaniel Gleicher, dyrektor ds. polityki bezpieczeństwa Facebooka poinformował, że mając na uwadze dobro użytkowników w Afganistanie firma wprowadza środki bezpieczeństwa – w tym ukrywanie list znajomych i narzędzie do szybkiego blokowania kont.
Gdy talibowie przejęli kontrolę nad afgańską stolicą, ich rzecznik – mimo zakazu wydanego przez YouTube'a i Facebooka – umieścił pięć filmów w kanale Talibanu w należącym do Google'a serwisie. Klipy, każdy o długości od dwóch do trzech minut, pokazywały przywódców gratulujących bojownikom ich zwycięstw. Po 24 godzinach materiały miał ponad pół miliona wyświetleń.
4/ We've launched a one-click tool for people in Afghanistan to quickly lock down their account. When their profile is locked, people who aren't their friends can't download or share their profile photo or see posts on their timeline. pic.twitter.com/pUANh5uBgn
— Nathaniel Gleicher (@ngleicher) August 19, 2021
„Nadszedł czas, aby służyć narodowi i zapewnić mu pokój i bezpieczeństwo" – powiedział m.in. mułła Abdul Ghani Baradar, jeden z dowódców talibów, pokazany podczas przemawiania do wyższych urzędników w biurze w Pasztunie.
Kanał NBC News poinformował, Afgańczycy obawiający się talibów usuwali ze swoich kont społecznościowych i telefonów wszelkie zdjęcia, które mogłyby wskazywać na ich powiązania z krajami zachodnimi, byłym rządem afgańskim lub afgańskim wojskiem.
Afgańczycy będą teraz mieli dostęp do narzędzia służącego do blokowania kont na Facebooku jednym kliknięciem. „Gdy ich profil jest zablokowany, osoby, które nie są ich znajomymi, nie mogą pobierać ani udostępniać cudzego zdjęcia profilowego ani przeglądać postów na osi czasu" – wyjaśnił Gleicher . Dodał, że usunięto również możliwość przeglądania i przeszukiwania list znajomych, aby chronić ludzi przed odwetem.
Obecność talibów w mediach społecznościowych postawiła Facebooka, Twittera i YouTube'a w trudnej sytuacji. Ponieważ rządy na całym świecie wciąż zastanawiają się, czy oficjalnie uznać zwycięskie ugrupowanie za władze Afganistanu, operatorom serwisów społecznościowych niełatwo jest odpowiedzieć na pytanie, czy zakazywać talibom obecności w portalach.
fot. Pixabay