Home Depot chce zabezpieczyć elektronarzędzia przed kradzieżą
Wiertarka z blokadą
Kradzieże elektronarzędzi to wciąż plaga w sklepach budowlanych. By nieco ograniczyć to zjawisko, firma Home Depot przedstawiła nowy sposób utrudnienia działalności przestępcom. Jest to specjalny system, który pozwala zablokować działanie elektronarzędzi do czasu, aż nie zostaną one zeskanowane i aktywowane w kasie z wykorzystaniem modułu Bluetooth. W rezultacie urządzenie wyniesione nielegalnie ze sklepu po prostu się nie włączy.
Posunięcie to ma pomóc zwłaszcza w walce ze zorganizowanymi grupami, wynajmującymi pomniejszych złodziei do kradzieży narzędzi. Według statystyk, tego typu przestępstwa w handlu detalicznym kosztują sklepy budowlane średnio 720 tysięcy dolarów na każdy miliard dolarów zarobiony na sprzedaży. Jest to 60-procentowy wzrost w w porównaniu z rokiem 2015. Skala zjawiska rośnie również dlatego, że oprócz tradycyjnych sklepów rozwija się handel internetowy. Sprawia to, że coraz mniej ludzi wybiera się na zakupy do placówek stacjonarnych. W zwykłym sklepie jest dużo trudniej zabezpieczyć towar, niż w przypadku wysyłki.
Pudełka, magnesy i tak dalej
Sklepy detaliczne przez lata broniły się przed złodziejami m.in. poprzez stosowanie plastikowych pudełek, które muszą zdjąć z narzędzia pracownicy. Nie każdy towar da się jednak w ten sposób zabezpieczyć. Home Depot przetestował już swój nowy pomysł w kilku placówkach i zamierza stopniowo poszerzać asortyment zabezpieczanego w taki sposób sprzętu. Niebawem firma wprowadzi taki system w każdej z 1988 własnych placówek na terenie USA. Czas pokaże, na ile okaże się on skuteczny.
fot. Pixabay