IFA: podsumowanie konferencji Acera
Dla wielu była to konferencja w istocie otwierająca targi IFA w Berlinie. Acer miał więc unikatową możliwość wykorzystania prawa świeżości i mocno przebić się ze swymi nowościami. Udało się całkiem nieźle.
Mocnym punktem konferencji była bez wątpienia prezentacja Swifta 5. To laptop wykorzystujący procesor Core i5 lub i7 dziesiątej generacji Intela. Szczyci się bardzo niską wagą – ledwie 990 g. Duże wrażenie robi także jakość wykonania – wbrew obawom urządzenie nie wygląda na delikatne i podatne na uszkodzenia.
Spore zainteresowanie wzbudził stosunkowo niewielki projektor – pierwsze na świecie urządzenie, które potrafi automatycznie przestawiać się między wyświetlaniem w pozycji horyzontalnej i wertykalnej, zależnie od formatu wideo. To najpewniej ukłon w stronę azjatyckich użytkowników – materiały kręcone telefonami (i nie tylko!) w pionie są tam bardzo popularne. Acer C250i działa do 5 godzin na baterii, ma wbudowany głośnik Bluetooth i korzysta z lampy LED o żywotności 30 tys. godzin.
Sporo czasu Acer poświęcił także graczom. Najjaśniejszą, choć niezapowiedzianą na konferencji gamingową gwiazdą był laptop Acer Triton 500 z ekranem 300 Hz. Pojawił się on w informacjach prasowych rozsyłanych w trakcie odbywającego się spotkania – tym sposobem Acer zapewne chciał dotrzymać kroku Asusowi, który pochwalił się sprzętem z wyświetlaczem o takich samych możliwościach.
Na miejscu zaprezentowano za to smukłego Tritona 300, który powinien być również bardziej przystępny cenowo. Ten model zdecydowanie przypadł nam do gustu. Pojawiła się również nowa wersja siedziska dla graczy wraz z akcesoriami i stelażami pozwalającymi zamontować cały zestaw komputerowy z kontrolerami. Acer Predator Thronos Air wzbogacono m.in. o wbudowany masażer. Cena całego zestawu to – trzymajcie się krzeseł, tych zwyczajnych – około 55 tys. zł!
Wiele osób będzie zaskoczonych inwestycją w platformę Planet 9. To swego rodzaju hub dla graczy marzących o karierze e-sportowej. Docelowo ma – mówiąc obrazowo – łączyć mistrzów z pretendentami do tronu. Na Planet 9 dowiemy się, jak grać, by czynić postępy, i pod okiem trenerów i najlepszych graczy skorygujemy błędy. To platforma, gdzie będzie można wziąć indywidualne, płatne lekcje lub konsultacje u ludzi wygrywających ogólnoświatowe turnieje. Ten intrygujący pomysł powinien przyciągnąć wielu użytkowników myślących o doskonaleniu swych umiejętności. Czy jednak okaże się sukcesem – zobaczymy.
Nie zabrakło także stacji roboczych spod znaku ConceptD i Chromebooków, których ofertę Acer systematycznie rozwija. To ostatnie stwierdzenie zresztą pasuje do całej oferty producenta: rozwój, a nie rewolucja. Na konferencji może i zabrakło gwoździa programu, ale całość prezentowała się solidnie.
fot: Grzegorz Karaś