Intel już nie będzie ubezpieczać od pokręcania CPU
Na własne ryzyko
Overclocking nie tylko pozwala podkręcić parametry sprzętu, ale stwarza też ryzyko uszkodzenia CPU, jeżeli operacją zajmie się niedoświadczona osoba. By nie zniechęcać użytkowników do samodzielnych prób osiągnięcia wyższej wydajności, Intel wymyślił usługę Performance Tuning Protection Plan. To forma dodatkowo płatnej gwarancji, która zabezpieczała jej nabywców na wypadek uszkodzenia CPU wskutek podkręcania.
Ubezpieczenie bez ryzyka
Oferta była teoretycznie bardzo opłacalna dla użytkowników, bo za równowartość 30 dolarów można było ubezpieczyć się od skutków awarii nawet najdroższych procesorów. Producent zdecydował jednak, że po prawie dekadzie działania programu zostanie on zamknięty. Na decyzję firmy wpłynęło głównie bardzo małe zainteresowanie użytkowników. W praktyce ze względu na liczne zabezpieczenia w sterownikach producenta ryzyko awarii było mimo wszystko niewielkie. Intel miał bardzo mało przypadków, gdy odszkodowanie rzeczywiście było konieczne. To sprawiło z kolei, że niewielu klientów decydowało się na nadprogramowy wydatek.
Kręćmy dalej
Program został zawieszony wraz z początkiem marca, ale wykupione do tego dnia gwarancje będą oczywiście dalej obowiązywać. Anulowanie usługi jest o tyle problematyczne, że podkręcanie CPU nawet z wykorzystaniem oficjalnych narzędzi firmy teoretycznie narusza udzielaną przez producenta gwarancję, a ubezpieczenie było jedynym sposobem, by nie ponosić samodzielnie kosztów awarii. Nie znaczy to jednak, że nagle powinniśmy zacząć się overclockingu bać. Przy odpowiedniej ostrożności, z odrobiną wiedzy praktycznej i przy wykorzystaniu oficjalnych narzędzi nie powinno wydarzyć się nic złego.
fot. Pixabay