Jedna trzecia stron w darknecie działa już w domenie v3
56 zamiast 12
Dzięki zmianom oprogramowania zwiększono poziom ochrony prywatności w sieci oraz jej bezpieczeństwo i odporność na deanonimizację. Adresy 16-znakowe v2 w domenie z rozszerzeniem .onion zostały zastąpione adresami 56-znakowymi v3.
Tak duża zmiana w sieci Tor była rozłożona na kilka etapów:
• we wrześniu 2020 roku wydano wersję oprogramowania 0.4.4 z ostrzeżeniem dla właścicieli węzłów o wycofywaniu domen v2;
• w lipcu 2020 roku Tor w oprogramowaniu v0.4.6 blokuje właścicielom węzłów możliwość rejestrowania domen v2;
• w październiku 2021 roku opublikowano stabilne wersje oprogramowania Tora, w których brak obsługi domen v2;
• w listopadzie 2021 roku ukazuje się przeglądarka Tor 11 bez obsługi domen v2.
Niestety, pomimo tych starań, według danych obserwatorów sieci, darknet to nadal w większości domeny v2. Analitycy z firmy DarkOwl wykryli w ciągu ostatnich 45 dni około 104 tys. aktywnych witryn w domenie .onion, z których 62 proc. to nadal adresy v2.
Dzięki temu, że deweloperzy Tora publikowali na ekranach przeglądarek dobrze widoczne ostrzeżenia przed odwiedzaniem witryn v2, zauważono wzrost liczby domen v3. W drugiej połowie lipca 2021 roku przybyło ich ponad 2900. Zespół Tora poinformował we wrześniu, że ten trend się utrzymuje.
Wiele wskazuje na to, że w przyszłym roku domeny v2 znikną na dobre. Stanie się tak, ponieważ operatorzy węzłów zaktualizują oprogramowanie do wersji nieobsługującej adresów v2.
fot. torproject