Już 500 tys. osób zawodowo "farmuje golda"
Badacze z Manchester University ustalili, że około pól miliona osób na całym świecie trudni się zawodowym pozyskiwaniem wirtualnego złota w grach MMO. 80 proc. uprawiający tzw. gold-farming to mieszkańcy Chin. Za pracę w wirtualnym świecie otrzymują miesięcznie około 318 zł pensji. Dla większości z nich jest to jedyne zajęcie, bo dzień pracy w tych chińskich fabrykach wirtualnego złota trwa 12 godzin. Obroty rynku, który generują, sięgają ponad miliard złotych.
Co ciekawe, w świecie gold-farmignu panuje pewna hierarchia, np. Wietnamczycy sprzedają wirtualne złoto Chińczykom, a ci oferują swoje złoto na rynkach zachodnich. Oprócz sprzedaży wirtualnego złota w internetowych sklepach oraz na aukcjach firmy zarabiające na grach MMO oferują także tzw. "power levelling" – szybkie zwiększanie poziomu doświadczenia wirtualnej postaci klienta.
Większość producentów gier MMO traktuje handlowanie złotem lub wirtualnymi przedmiotami (a także zjawiska takie jak power-levelling oraz używanie botów) jako złamanie umowy licencyjnej. Graczom przyłapanym na procederze na stałe blokowane są konta w grach.
Źródło: BBC