Kryptogórnicy świętują
To przez metawersum?
Taka decyzja da branży kryptowalutowej szansę zareklamowania się ponad 3 miliardom ludzi – tyle bowiem osób korzysta z różnych serwisów Mety, w tym Instagrama, WhatsAppa i Facebooka.
Zakaz obowiązywał od stycznia 2018 roku, a jego celem było wyeliminowanie „wprowadzających w błąd lub oszukańczych praktyk promocyjnych", takich jak początkowe oferty monet (ICO), które zyskały na popularności podczas pierwszego boomu na rynku kryptowalut w latach 2017–2018.
Od tego czasu branża znacznie się rozwinęła. Doszło do otwarcia Coinbase – pierwszej giełdy kryptowalut notowanej na giełdzie nowojorskiej (Nasdaq), uznania bitcoina za legalny środek płatniczy w Salwadorze, a w cyfrowe pieniądze zainwestowały m.in. firmy MicroStrategy, SpaceX i Tesla.
„Robimy to, ponieważ krajobraz kryptowalut dojrzewał i stabilizował się w ostatnich latach, pojawiło się więcej przepisów, które ustanawiają jaśniejsze zasady dla tej branży" – czytamy w blogu firmy Meta.
Zmiana polityki jest następstwem decyzji giganta mediów społecznościowych o uruchomieniu metawrersum, w którym prawdopodobnie będzie akceptowana pewna formę płatności w kryptowalutach oraz pojawią się inne mechanizmy bazujące na technologii blockchain, takie jak niewymienialne tokeny (NFT).
Wiadomość o zaakceptowaniu reklam kryptomonet pojawia się krótko po odejściu z Facebooka dyrektora Davida Marcusa, który rozstał się z firmą po nieudanej próbie wprowadzenia przez nią własnej kryptowaluty.
fot. Pixabay