Mad Catz - następna generacja RAT-ów

23 sierpnia 2016, 10:00

Rynek gamingowy zmienia się bardzo szybko. Nic dziwnego, że każdy producent musi stale ulepszać swoje produkty. Stąd decyzja Mad Catz o odświeżeniu serii myszek RAT, tak, by w jeszcze większym stopniu spełniały one wymagania stawiane przez graczy.

Czym charakteryzowały się myszki RAT? Przede wszystkim możliwością modyfikowania sprzętu tak, by to gracz sam zadecydował, w jakim układzie gryzoń jest dla niego najwygodniejszy. Ulepszając swoją sztandarową serię, Mad Catz postanowił jeszcze mocniej pójść w stronę możliwości dopasowania każdego modelu myszki do indywidualnych potrzeb użytkownika.

Dla każdego gracza

W zależności od tego, z którego RAT-a korzysta gracz, może on np. zmienić rozmiar myszki, dopasowując ją do własnej dłoni, a w przypadku RAT-a Pro X dokonać daleko idącej przebudowy - od kółka scrolla zaczynając, a kończąc na sensorze. Jednak wszystkie modele wspierają trzy podstawowe chwyty, czyli sposoby trzymania gryzonia: palm, claw i fingertip.

RAT-y zyskują na kolorze

Nowe wersje RAT-ów 6, 8, Pro S i Pro X posiadają podświetlenie RGB, bez którego obecnie nie może się obyć żadna myszka z górnej półki. Gryzonie od Mad Catz oferują paletę barw składającą się z 16,8 miliona kolorów. Na dodatek można je wyświetlać w jednym z pięciu trybów: Rainbow, Breathe, Beat, Cycle i Solid.

Oprogramowanie dla wymagających

Kolejną istotną zmianą jest zaimplementowanie w RAT-ach nowego sensora, wspieranego przez zaawansowane oprogramowanie Flux. Dzięki niemu użytkownik zyska możliwość ustawienia własnych profili, makr, czułości sensora czy opcji związanych z podświetleniem.

Krzysztof Mocek / Informacja prasowa
krzysztof.mocek@firma.interia.pl

Tagi:

Ocena:

Oceń:

Komentarze (0)

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Komentarze wyświetlane są od najnowszych.