Microsoft Edge irytuje użytkowników
Import bez zgody
W sieci pojawiły się informacje, że Microsoft Edge bez zgody użytkownika kopiuje dane zapisane na innych przeglądarkach: Firefox, Brave i Chrome. Niektórzy podkreślają, że takie bezpodstawne przekazanie danych jest jawną ich kradzieżą. Jak się okazuje, przenoszenie informacji odbywa się nawet wtedy, gdy użytkownik zauważy działanie przeglądarki i ręcznie zablokuje wykonywanie tego zadania przez Edge.
Proces w tle
Nowy Microsoft Edge można już pobrać przez Windows Update. Niektórzy użytkownicy wskazali, że po instalacji browser Microsoftu został automatycznie ustawiony jako przeglądarka domyślna, inni twierdzili, że przeglądarka się nie zmieniła, ale wszystkie dane zostały przeniesione z innych narzędzi wyszukiwania. Proces odbywa się bez wyrażenia zgody użytkownika i działa po prostu w tle.
Microsoft na razie nie odniósł się do komentarzy oburzonych internautów. Część z nich rozważa nawet pozew zbiorowy w sprawie kradzieży danych. Nie byłby to pierwszy taki przypadek w historii Microsoftu – koncern był już pozywany za wycieki danych w związku z lukami w zabezpieczeniach, szpiegowanie użytkowników oraz nielegalne gromadzenie i kradzież danych wrażliwych.
fot. Wikipedia