Nasilają się przypadki porywania danych
Użytkownicy komputerów coraz częściej padają ofiarą porywaczy plików, którzy zdalnie szyfrują dane na dysku twardym ofiary i w zamian za ich odszyfrowanie żądają okupu. Elektroniczni porywacze wykorzystują w swoich działaniach program GPCode, który potrafi zaszyfrować pliki z tekstem, grafiką, dokumenty Word i Excel, bazy danych i programy C++. Używa przy tym 1024-bitowego klucza RSA, którego złamanie jest niezmiernie trudne i czasochłonne.
Po udanym ataku na dysku ofiary zostają pliki z rozszerzeniem "_CRYPT" oraz plik o nazwie "!_READ_ME_!.txt". Wysyłając e-maila na podany w nim adres, poszkodowany użytkownik otrzymuje wiadomość zwrotną, w której informowany jest o możliwości odszyfrowania danych po przelaniu 100–200 dolarów na wskazane konto.
Obecnie jedyną metodą obrony przed tą formą ataku jest wykonywanie regularnych kopii zapasowych zawartości dysku.
Źródło: G DATA