Pegasus znów na widelcu

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Finlandii poinformowało w piątek (28.01.22), że telefony komórkowe należące do fińskich dyplomatów były szpiegowane za pomocą Pegasusa. Program szpiegowski opracowany przez izraelską firmę NSO Group umożliwia zdalne wykradanie informacji z urządzeń mobilnych (za pomocą włączonej kamery lub mikrofonu) – pozyskane zasoby są dostarczane na serwer osoby lub instytucji kontrolującej aplikację.

Z zainfekowanych urządzeń mobilnych korzystali fińscy dyplomaci pracujący za granicą. Urzędnicy odmówili podania informacji, ilu pracowników było szpiegowanych ani czy znana jest tożsamość cyberprzestępców. Telefony dyplomatów obsługują tylko te informacje, które są albo publiczne albo mają najniższą klauzulę tajności, jednak informacje i ich źródło przekazywane przez dyplomatów mają charakter poufny.

Filnlandia to kolejny kraj, który ma kłopot z Pegasusem. Oprogramowanie znalazło się na widelcu w zeszłym roku po upublicznieniu listy około 50 000 potencjalnych celów inwigilacji na całym świecie – w tym telefonów dziennikarzy, polityków, prawników i dysydentów.

Firma NSO Group stwierdziła, że Pegasus jest sprzedawany legalnym organom ścigania, jednak zaoferował współpracę w dochodzeniu.

Fot. Pixabay