Pinterest zaostrza walkę z bodyshamingiem
Portal dba o dobre samopoczucie użytkowników
Witryna nie będzie zamieszczać również materiałów idealizujących lub oczerniających określone typy budowy ciała, a także reklam odwołujących się do wskaźnika masy ciała (BMI).
W swoim blogu firma poinformowała użytkowników, że jest pierwszą platformą, która zakazuje wszelkich reklam tego typu. Jest to rozszerzenie zasad, które od dawna zabraniają praktykowania tzw. body shamingu, czyli wyśmiewania bądź wyszydzania osoby z powodu jej wyglądu i odpowiadają wytycznym Narodowego Stowarzyszenia Zaburzeń Odżywiania.
Reklamy promujące zdrowy styl życia, naturalne nawyki, produkty i usługi fitness są nadal dozwolone, pod warunkiem, że „nie koncentrują się na utracie wagi".
Przedstawicielka Pinteresta Sarah Bromma, w udzielonym mediom wywiadzie powiedziała, że dalsze wytyczanie zasad nada jasno określony priorytet „zdrowiu emocjonalnemu i psychicznemu oraz dobremu samopoczuciu użytkowników naszego serwisu, zwłaszcza tych, na których bezpośrednio wpływają zaburzenia odżywiania, kultura diety lub wstyd".
Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) pokazują, że coraz większa liczba Amerykanów cierpi na otyłość, która jest czynnikiem ryzyka wielu chorób i poważnych powikłań w przebiegu, m.in. COVID-19.
Dane występowania otyłości sporządzonej przez CDC wykazują, że zgodnie ze wskaźnikiem BMI w dwunastu stanach ponad 35% dorosłych Amerykanów zostało sklasyfikowanych jako osoby otyłe. Na ten stan mają wpływ: styl życia, odżywianie, brak aktywności fizycznej, a także poziom wykształcenia oraz wiek i pochodzenie etniczne.
fot. Pixabay