Prezenty z e-sklepów mogą nie dotrzeć na czas
Szał świątecznych zakupów osiągnął apogeum. Internetowe sklepy liczą zyski. Jedno jest pewne – padnie kolejny rekord w polskim handlu elektronicznym. Internauci, którzy zrobią zakupy dzisiaj, przed świętami raczej ich nie zobaczą.
Jak donosi gazeta "Metro", w przedświątecznej gorączce nie wyrabiają się sklepy, kurierzy, a także Poczta Polska. Brakuje rąk do pakowania, sortowania, listonoszy i kurierów. Wiele sklepów internetowych już zakomunikowało klientom, że nie zdążą z wysłaniem zakupów przed świętami, i przestały przyjmować zamówienia.
Największa sieciowa księgarnia Merlin.pl radzi kupującym, aby zamawiali towar oznaczony jako dostępny w 24 godziny i odbierali zakupy osobiście. Salon emipk.com napisał właśnie, że towar "wysyłamy w 30 dni". W takiej sytuacji pozostaje tylko wybrać się na tradycyjne zakupy, a do handlu online wrócić po świętach.
Źródło: Metro