Richard Stallman opuszcza MIT
Richard Stallman ogłosił, że odchodzi z działającego przy Massachusetts Institute of Technology instytutu CSAIL (Computer Science and Artificial Intelligence Laboratory) oraz opuszcza Fundację Wolnego Oprogramowania (FSF, Free Software Foundation).
Kilka dni wcześniej serwis Motherboard opublikował korespondencję e-mailową Stallmana. W jednym z wątków informatyk zasugerował, że niektóre osoby były „całkowicie skłonne" (entirely willing) utrzymywać kontakty seksualne z oskarżanym o pedofilię Jeffreyem Epsteinem.
Promotor wolnego oprogramowania bronił także profesora MIT (i jednego z pionierów badań nad sztuczną inteligencją oraz założyciela Media Lab) – Marvina Minskiego. Ciąży na nim zarzut zmuszenia do współżycia płciowego 17-letniej Virginii Giuffre. Stallman stwierdził, że absurdem jest definiowanie gwałtu „w sposób zależny od drobnych szczegółów, takich jak kraj, w którym doszło do kontaktów intymnych, lub tego, czy ofiara miała 18, czy 17 lat".
„Rezygnuję natychmiast ze stanowiska w CSAIL. Robię to z powodu presji wywieranej na MIT i na mnie, a będących wynikiem szeregu nieporozumień i przekłamań" - oświadczył w poniedziałek Stallman.
O odejściu Stallmana z funkcji prezesa poinformowała także Free Software Foundation. Rada dyrektorów rozpocznie niebawem poszukiwanie kandydata na opuszczone stanowisko.
Jeffrey Epstein zmarł 10 sierpnia br. w więzieniu federalnym w Nowym Jorku. Według oficjalnego komunikatu przyczyną śmierci było samobójstwo. Epstein oczekiwał na proces jako oskarżony o wykorzystywanie seksualne dziesiątków dziewcząt, mających niekiedy zaledwie 14 lat.
Rezygnacja Stallmana jest kolejnym wydarzeniem związanym z relacjami między Epsteinem a MIT. Tygodnik „The New Yorker" poinformował na początku września, że działający przy uczelni instytut Media Lab starał się ukryć „bardzo głębokie" powiązania finansowe z Epsteinem. W dzień po ujawnieniu tego faktu ze stanowiska odszedł Joi Ito, dyrektor Media Lab; zakończył on również pracę jako profesor MIT.
fot. Wikipedia