SiteAdvisor ma konkurenta?
Symantec, producent znanej linii programów zabezpieczających, wprowadził wersję beta nowego serwisu Norton Safe Web, który funkcjonalnością przypomina konkurencyjną usługę SiteAdvisor firmy McAfee, pozwalającą łatwo zweryfikować autentyczność oraz bezpieczeństwo przeglądanej aktualnie witryny.
Usługa Norton Safe Web składa się z dwóch niezależnych składników. Pierwszym jest strona internetowa z widocznym na niej polem tekstowym przeznaczonym na adres witryny, której wiarygodność i bezpieczeństwo internauta chce sprawdzić.
Każda z witryn, których wiarygodność i bezpieczeństwo zostało sprawdzone, będzie oznaczana kolorowymi piktogramami. Znaczniki te swoją formą nie pozostawiają wątpliwości co do poziomu bezpieczeństwa reprezentowanego przez interesującą użytkownika witrynę. Symantec i w tym przypadku nie opracował niczego nowego, na takim systemie znaczników bazuje także SiteAdvisor firmy McAfee.
Sama witryna, na której internauta może sprawdzić daną stronę, to jednak nie wszystko. Rozwiązanie McAfee SiteAdvisor – protoplasta sieciowych weryfikatorów treści – oferuje także możliwość sprawdzenia przeglądanych stron bezpośrednio w trakcie ich oglądania – dzięki wtyczce do przeglądarek Internet Explorer oraz Firefox. Również Symantec oferuje podobne rozwiązanie – usługa Norton Safe Web będzie działała w tle, monitorując i weryfikując przeglądane przez internautę witryny, jednak tutaj narzucono pewien wymóg: konieczność posiadania na komputerze zainstalowanego programu Norton Internet Security 2009. Biorąc pod uwagę fakt, że Norton Internet Security jest programem komercyjnym, trudno się spodziewać, by Norton Safe Web przebił popularnością niestawiającego takich wymogów SiteAdvisora. Tym bardziej że z tego ostatniego można korzystać bez względu na to, jaki pakiet zabezpieczający jest zainstalowany na komputerze, może to być także Norton Internet Security.
Źródło: BetaNews