Stany Zjednoczone przegrały walkę z Chinami o sztuczną inteligencję
W starciu z Chinami jesteśmy bez szans
Do takich wniosków doszli zachodni obserwatorzy, w tym m.in. były szef działu oprogramowania Pentagonu Nicolas Chaillan, który zrezygnował z pracy w proteście przeciwko wolnemu tempu transformacji technologicznej w amerykańskiej armii. W swoim pierwszym wywiadzie od czasu opuszczenia stanowiska w Departamencie Obrony tydzień temu, powiedział w rozmowie z „Financial Times", że brak reakcji USA na chińskie cyberzagrożenia jest niebezpieczny dla przyszłości jego dzieci. Nie mamy szans na konkurowanie z Chinami za 15–20 lat – mówi Nicolas Chaillan.
Winny Google i dyskusje o etyce
Jego zdaniem Pekin zmierza do globalnej dominacji technologicznej ze względu na postępy w rozwoju sztucznej inteligencji, uczenia maszynowego i możliwości cybernetyczne. Za spowalnianie pracy nad postępem technologicznym w USA Chaillan obwiniał nie tylko swój rząd, ale również Google'a (niechętnego do współpracy z amerykańskim departamentem obrony) oraz szeroko zakrojone debaty na temat etyki AI. Jego zdaniem chińskie firmy, zobowiązane do współpracy z rządem, dokonują „ogromnych inwestycji" w sztuczną inteligencję, nie zwracając uwagi na to, czy ich działania są etyczne, czy nie.
fot. Twitter/Nicolas Chaillan