Naciskasz spust – i nic

Broni takiej użyją tylko niektóre osoby. Dotyczy to pistoletów firmy LodeStar Works, które będą spersonalizowane, czyli wypalą tylko wtedy, gdy spust naciśnie uprawniony do tego człowiek. Weryfikacja będzie odbywać się za pomocą czytnika linii papilarnych oraz zdalnej kontroli w aplikacji mobilnej. Możliwe też będzie odblokowanie broni za pomocą PIN-padu.

Podobne pistolety, odblokowywane za pomocą sygnału radiowego, wytwarza firma SmartGunz LLC. Jej produkty testują teraz amerykańskie organa ścigania.

Sceptycy uważają, że uzależnienie sprawności pistoletu od elektronicznego systemu rozpoznawania użytkownika spowoduje obniżenie skuteczności broni w sytuacjach, w których wymagana jest natychmiastowa gotowość do oddania strzału.

Już 1999 roku firma Smith &Wesson ogłosiła, że będzie promowała inteligentną broń palną. Jednak środowiska strzeleckie w USA stwierdziły, że władze mogą wykorzystać takie produkty do ograniczenia prawa posiadania broni przez Amerykanów. Obawiano się wprowadzenia zakazu sprzedaży zwykłej broni i wymuszenia nabywania tylko tej „inteligentnej". Organizacja National Rifle Association (NRA) ogłosiła wtedy bojkot produktów Smith & Wesson, który doprowadził do spadku przychodów firmy.

fot. Sammy-Sander - Pixabay