To przez pomyłkę

Pracownicy Twittera oznaczyli jako prawdziwe konto osoby podszywającej się pod norweskiego ministra finansów. Okazało się, że to sama norweska administracja poprosiła o uznanie go za autentyczne.

Na norweskiej stronie NRKbeta napisano, że odkąd Trygve Slagsvold Vedum został ministrem finansów, na Twitterze pojawiło się kilka kont z jego nazwiskiem. W związku z tym ministerstwo opublikowało specjalnego tweeta z informacją, że Vedum nie ma i nigdy nie miał konta w tym serwisie.

Najnowsze „konto ministra" na Twitterze różniło się od innych fałszywych kont niebieskim symbolem potwierdzającym udaną weryfikację. Okazało się, że serwis jest bez winy, bo to Kancelaria Premiera i Norweski Urząd Bezpieczeństwa (NSM) potwierdziły nieprawdziwy profil polityka. Miało to pewne polityczne konsekwencje, ponieważ z fałszywego konta sprzeciwiano się oficjalnej polityce partii, z której wywodzi się Vedum.

Ståle Grut, dziennikarz odpowiedzialny za artykuł w NRKbeta powiedział: „nie wiadomo, dlaczego jedno z fałszywych kont zostało pozytywnie zweryfikowane; wygląda na to, że ktoś z Kancelarii Premiera koordynujący weryfikację został oszukany i ostatecznie potwierdzono Twitterowi fałszywe konto ministra wraz z kontami innych nowo mianowanych ministrów".

fot. Mizter_X94 – Pixabay