W USA wciąż jeździ mało elektryków
Mało realne cele
Według planów administracji USA, do końca 2030 roku pojazdy elektryczne mają stanowić 50 proc. samochodów sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych. Oznacza to, że liczba nabywców te-samochodów do końca dekady musi osiągnąć 9 mln.
Jednak osiągnięcie tego celu jest bardzo wątpliwe. W tym roku pojazdy elektryczne w USA to 4 proc. sprzedaży, podczas gdy w Chinach jest to 9 proc., a w Europie – 14 proc.
Tempo wzrostu liczby nabywców elektryków w latach 2015–2020 wyniosło w Stanach Zjednoczonych 28 proc. rocznie, w Chinach 51 proc., a w Europie 41 proc.
W raporcie ING czytamy, że spowolniona sprzedaż bezemisyjnych aut w USA wynika z braku wsparcia rządu dla tego sektora, niskich cen benzyny i braków w infrastrukturze do ładowania e-pojazdów.
Margo Oge, była pracownica Agencji Ochrony Środowiska (EPA), w której nadzorowała regulację rynku pojazdów, powiedziała: „przyczyną tego stanu rzeczy jest (...) amerykańskie zapóźnienie w tej dziedzinie spowodowane przez poprzednią administrację; USA mogę jednak nadrobić zaległości poprzez prowadzenie odpowiedniej polityki".
fot. Pixaline – Pixabay