Z iPadem do Izraela już legalnie
Kilka dni temu świat obiegła informacja o zakazie przywozu iPadów do Izraela. W piątek nastąpił jednak przełom i osoby wybierające się do Ziemi Świętej nie muszą się już martwić, że ich elektroniczny "przyjaciel" zostanie zatrzymany przez odpowiednie służby.
W zeszłym tygodniu Ministerstwo Telekomunikacji Izraela wprowadziło zakaz importu iPadów do tego kraju. Powód? Otóż, okazało się, że tablet nie spełnia tamtejszych wymogów, co do kompatybilności z sieciami WiFi. "Poprzez niezgodność z izraelskimi standardami, może dojść do zakłóceń innych sieci bezprzewodowych" –informowało wówczas Ministerstwo Telekomunikacji.
Zakaz był na tyle rygorystyczny, że osoba, która na lotnisku odmówiła oddania swojego iPada nie została wpuszczona na terytorium Izraela. Urządzenia można było odbierać w momencie opuszczania kraju, ale wcześniej należało uiścić odpowiednią opłatę za „opiekę” nad iPadem odpowiednich władz.
W sprawie nastąpił jednak przełom i Ministerstwo Telekomunikacji wraz ze specjalistami i inżynierami firmy Apple po dokładnych analizach stwierdziło, że tablet może działać w zgodzie z tamtejszymi standardami.