Zdekonspirowani w naszej-klasie
Nasza-klasa ma już rok i ponad 3 miliony zarejestrowanych użytkowników. Wśród absolwentów znajdują się sławne osoby, politycy, a teraz także policjanci. Ci ostatni łatwo mogą paść ofiarą przestępców.
Jak donosi Gazeta.pl, publikowanie zdjęć swoich, a także znajomych policjantów może nieść spore zagrożenie. Wśród absolwentów szkół policyjnych w Szczytnie, Poznaniu, Katowicach czy Pile są także policjanci, którzy dzisiaj pracują w sekcji kryminalnej. Często także w dziale "o sobie" wpisują zawód oraz teraźniejsze zajęcie. Starsi mundurowi są oburzeni zachowaniem adeptów. Na internetowym forum policyjnym piszą, że baza danych o policjantach i ich znajomych może posłużyć przestępcom do rozpoznania i namierzenia funkcjonariusza. Mówią o specjalnych katalogach policjantów tajniaków robionych przez pseudokibiców.
– Nie chciałbym być w skórze kogoś, kto zostanie rozpoznany. Ten serwis na bank jest monitorowany przez przestępców. Są na tym forum osoby, które nie zdają sobie sprawy z tego, jak drobna informacja o imieniu czy choćby rasie hodowanego przez policjanta psa może zagrozić życiu jego i jego rodziny – pisze Maxim. Jak tłumaczy Maciej Pajęcki, dyrektor działu obsługi użytkownika, serwis usuwa tylko zdjęcia pornograficzne oraz związane z obrazą uczuć religijnych i agresją. Tygodniowo otrzymujemy także kilka postanowień z prokuratury o udzielenie informacji o jakimś użytkowniku. Głównie chodzi o groźby i pomówienia – tłumaczy Gazecie Pajęcki
Źródło: Gazeta.pl