Nie daj zmarznąć swojej komórce
Sporych problemów może przysporzyć niewielkie zawilgocenie, które nie spowoduje usterki w urządzeniu, a jedynie zabarwi czujnik wilgoci. Czujniki takie mogą znajdować się w gniazdach, na bateriach, na płycie głównej. Reagują na kontakt z cieczą, zabarwiając się na kolor czerwony. Wystarczy, że jeden z czujników będzie zaróżowiony, by serwisant odmówił naprawy gwarancyjnej, gdy zgłosisz się z usterką fabryczną. Powód? Domniemany kontakt urządzenia z cieczą.
Zgodnie z zasadami napraw telefonów iPhone w Regenersis (narzuconych przez Apple’a) serwisant, widząc zabarwiony czujnik, musi anulować gwarancję, a klientowi zaproponować jedynie wymianę telefonu na nowy – odpłatnie. Nie może otworzyć telefonu i sprawdzić, czy miał kontakt z cieczą. Poddany eksperymentowi telefon wewnątrz nie nosił śladu korozji, a czujniki umieszczone na płycie były białe.
Pozostałym użytkownikom pozostaje przechowywać telefon w wewnętrznej kieszeni kurtki, a rozmowy na dworze ograniczyć do minimum. Jeżeli telefon mocno zmarznie, po wejściu do ciepłego pomieszczenia trzeba wyjąć z niego akumulator i odczekać, aż wyrównają się temperatury – tak zalecają producenci. Problem w tym, że jest coraz więcej urządzeń, z których nie da się wyjąć akumulatora, np. Apple iPhone, Sony Ericsson X10 mini czy Nokia N8.
- Międzynarodowe normy IEC
Normy IEC określają wytrzymałość telefonu komórkowego za pomocą współczynnika IP (Index of Protection). Składa się on z dwóch cyfr – im wyższe, tym odporność urządzenia większa. Pierwsza cyfra oznacza stopień odporności na zanieczyszczenia ciałami stałymi (kurz, piasek lub inne ciała stałe) i przyjmuje wartość od 0 (brak ochrony) do 6 (całkowita ochrona przed kurzem). Pośrednie cyfry określają wielkość obiektów, na które telefon nie jest wrażliwy. Druga cyfra oznacza odporność na działanie cieczy i przyjmuje wartości od 0 (brak ochrony) do 8 (ochrona przed efektami długotrwałego zanurzenia w wodzie). Mniejsze cyfry określają, przy jakim kontakcie z wodą telefon jest chroniony. - Norma MIL-STD-810
Certyfikat Amerykańskiego Departamentu Obrony MIL-STD-810 przyznawany jest po przeprowadzeniu testów odporności urządzenia na niskie ciśnienie na wysokości, narażenie na wysokie i niskie temperatury, wstrząsy, deszcz, wilgotność, gnicie, słoną wodę, piasek i pył. Pierwowzór wojskowych badań MIL-STD-810 został dostosowany do rynku konsumenckiego, ale są one bardzo kosztowne i często niemożliwe do przeprowadzenia bez wojskowych technologii. Dlatego w specyfikacjach urządzeń survivalowych można często spotkać określenie, że produkt jest „zgodny z normą MIL-STD-810”, jednak nie oznacza to, że uzyskał certyfikat Amerykańskiego Departamentu Obrony.
www.wikipedia.pl