Konstrukcja
Chieftec FN-02B nie jest konstrukcją nową, zastępuje znany model FN-01B-USB3 i jest niemal identyczna. Różni się przede wszystkim ceną, można ją kupić za około 260 zł. W standardzie ma dwa porty USB 3.0 na przednim panelu.
Obudowa zmieści klasyczne komponenty: dowolną płytę mATX, standardowy zestaw chłodzący procesora (o wysokości do 70 mm), dysk twardy 3,5”, zwykły napęd optyczny. Są też wyjątki, np. niewielki, fabrycznie zamontowany zasilacz o wymiarach około 6x10x12 cm – jeśli się popsuje, dokupienie drugiego egzemplarza będzie trudne, trzeba będzie wymienić całą obudowę.
W środku mieszczą się tylko niskoprofilowe karty graficzne, a więc najwyżej Radeon R7 240. Przydałoby się także miejsce na dysk 2,5”.
Wykonanie
Obudowa FN-02B z zewnątrz wygląda prosto, nie ma żadnych cech szczególnych. Boczną pokrywę trzymają dwie śruby, które odkręca się bez użycia narzędzi. W środku widać, że również montaż pozostałych podzespołów nie wymaga używania śrubokręta, choć pojawia się jeden wyjątek – wnękę na napęd optyczny trzyma śruba, w zasadzie niepotrzebna, bo obok jest zatrzask. Kieszeń na dysk trzymają solidne zatrzaski.
Również karty rozszerzeń są montowane za pomocą zatrzasku, ale ten nie budzi zaufania – jest to cienka blaszka trzymająca śledzie. Również tylna część obudowy jest miękka, choć po złożeniu i zamknięciu komputera całość staje się z powrotem sztywna i solidna.
Dane techniczne Chieftec FN-02B: obsługiwany format mATX, blacha SECC 0,6 mm, sloty zewn. 1x5,25”, sloty wewn. 1x3,5”, wentylator 1x80 mm, zasilacz wewnętrzny SFX-350BS-L, wymiary 415x296x95 mm
PLUSY:
- Małe gabaryty jak na obudowę mATX
- Praca w pionie lub poziomie
- Montaż prawie bez użycia narzędzi
MINUSY:
- Nie przewidziano miejsca na dysk 2,5”
- Możliwość instalacji tylko kart niskoprofilowych
Chieftec FN-02B nie jest konstrukcją nową, zastępuje znany model FN-01B-USB3 i jest niemal identyczna. Różni się przede wszystkim ceną, można ją kupić za około 260 zł. W standardzie ma dwa porty USB 3.0 na przednim panelu.
Również karty rozszerzeń są montowane za pomocą zatrzasku, ale ten nie budzi zaufania – jest to cienka blaszka trzymająca śledzie. Również tylna część obudowy jest miękka, choć po złożeniu i zamknięciu komputera całość staje się z powrotem sztywna i solidna.
