W lipcu 2010 roku polski oddział francuskiej firmy prawniczej Harpo Media wysyłał e-maile do namierzonych wcześniej użytkowników serwisów Chomikuj.pl i Wrzuta.pl. W wiadomości zawarta była propozycja ugody finansowej w zamian za odstąpienie od skierowania do prokuratury sprawy o piractwo. Firma żądała ponad 1200 zł zadośćuczynienia za udostępnienie jednej płyty. Wiele osób zawarło ugodę.
Podobnych akcji było więcej. Nagłośniono je w mediach, wzrosła zatem świadomość internautów, że takie zdarzenia mają miejsce.
Wiemy, że jesteś piratem…
Sytuację postanowili wykorzystać cyberprzestępcy. W połowie listopada zaczęli wysyłać e-maile do polskich internautów, podszywając się pod Światową Organizację Własności Intelektualnej (WIPO) – suport@wipo.org.pl. Oszuści żądali 500 euro odszkodowania za poniesione straty. W treści zawarty był także odnośnik do strony www.wipo.org.pl, która okazała się doskonałą podróbką oryginalnego portalu www.wipo.int. Nie wiadomo, ilu adresatów wiadomości przelało pieniądze na konto przestępców.
Nie działaj pochopnie
Nawet jeśli masz coś na sumieniu i otrzymasz podobny e-mail, nie działaj pochopnie. Poszukaj w sieci, czy ktoś jeszcze dostał podobne żądanie i co w tej sprawie piszą osoby rozeznane w temacie. Akcja z WIPO to pewnie dopiero początek takich oszustw w Polsce.