Różnice w podejściu obu producentów do projektowania smartfonu widać na pierwszy rzut oka. HTC One zamknięto w matowej, aluminiowej obudowie, co nadaje smartfonowi bardzo prestiżowy wygląd. Telefonu nie można otworzyć, więc nie ma mowy o wymianie akumulatora. One nie ma także czytnika kart pamięci. Środek panelu przycisków pod ekranem zajmuje logo producenta, któremu asystują dwa dotykowe klawisze po lewej i prawej stronie. Niepisaną zasadą w smartfonach z Androidem jest umieszczenie klawisza home w centrum panelu przycisków – odejście od tego rozwiązania jest błędem. Gdy użytkownik odruchowo sięga palcem do panelu przycisków, natrafia na bezużyteczne logo zamiast na klawisz home. Także płytko osadzone przyciski głośności i blokady ekranu zmniejszają komfort używania HTC One.
Konstrukcja Galaxy S IV jest przeciwieństwem designu One. Plastikowa obudowa o błyszczącej powierzchni jest charakterystyczna dla tego producenta. Co więcej, nowy model niewiele się różni od poprzedniej edycji Galaxy S. Producentowi udało się zredukować grubość, szerokość i wagę smartfonu. Chodzi wprawdzie o ułamki milimetrów i kilka gramów, ale jeśli wziąć pod uwagę, że równocześnie o 0,3 cala zwiększono przekątną ekranu, należy uznać to za sukces. Pod giętką i delikatną tylną klapką Galaxy S IV znajdują się porty kart microSIM i microSD oraz wymienny akumulator o pojemności aż 2600 mAh. Ogniwo zapewnia Samsungowi ogromną przewagę w wydajności działania bez ładowania nie tylko nad HTC One, ale też testowanym kilka miesięcy temu Sony Xperia Z – kolejnym topowym smartfonem z ekranem Full HD.
Samsung zachował klasyczny układ przycisków pod ekranem. Klawisz centralny jest lekko wyniesiony ponad powierzchnię obudowy, co ułatwia jego wciśnięcie. Głośnik znajduje się na tylnej klapce, a specjalna wypustka zapobiega wygłuszaniu dźwięku, gdy smartfon leży ekranem do góry. HTC ma dwa głośniki umieszczone na i pod ekranem. Smartfon jest wyraźnie cięższy i grubszy od konkurenta, co należy złożyć na karb aluminiowej obudowy.
Ekran i procesor
Ekran to główna atrakcja obu smartfonów. 5-calowy wyświetlacz Super AMOLED Samsunga jest o 0,3 cala większy niż Super LCD zastosowane w HTC One. Charakterystyczne dla pierwszego z ekranów są bardzo ciepłe, lekko przejaskrawione kolory oraz przeciętna maksymalna jasność. Mimo tego wyświetlacz jest dobrze widoczny w słońcu, a na kolorystykę możesz wpływać, wybierając jeden z predefiniowanych profili (w tym Adobe RGB). Ekran HTC ma zimniejsze, bardziej naturalne barwy, za to gorsze niż w Samsungu, choć wciąż bardzo dobre, kąty widzenia.
Oba testowane smartfony korzystają z tego samego chipsetu Snapdragon 600, ale w przypadku HTC wchodzące w skład układu cztery rdzenie procesora mają o 0,2 GHz niższe taktowanie. Zupełnie nie widać tej różnicy w syntetycznych testach wydajności, w których to One ma minimalnie lepsze wyniki od teoretycznie szybszego Galaxy.
Interfejs
Z dwóch testowanych to Samsung ma najnowszą wersję systemu Android, co pozwala użytkownikowi korzystać m.in. z widżetów na zablokowanym ekranie. W obu smartfonach domyślny interfejs Androida został zastąpiony autorską nakładką graficzną. Interfejs o nazwie HTC Sense 5 prezentuje bardzo nowatorskie podejście do wyglądu pulpitu. Jego centralnym elementem jest podzielony na kafelki ekran z najnowszymi wiadomościami pobieranymi online. Źródła wiadomości to np. popularne portale internetowe i serwisy społecznościowe, a użytkownik może filtrować wyświetlane kafelki po tematyce. Pozostałe ekrany pulpitu mają klasyczny wygląd – możesz umieszczać na nich widżety i ikony. Natomiast całkowicie nie wykorzystano potencjału górnego paska powiadomień, który ma tylko jeden przycisk skrótu. Dużo informacji telefon może wyświetlać na zablokowanym ekranie. Daje także bezpośredni dostęp do wybranych funkcji.
W Galaxy S IV widać bardziej konserwatywne podejście do wyglądu interfejsu, a mimo to jego możliwości są większe niż w HTC. Oprócz wspomnianych widżetów na ekranie blokady Galaxy ma rozbudowany pasek górny z kilkunastoma ikonami, pozwalającymi przełączać ustawienia smartfonu i regulować głośność, jasność ekranu. Wybrane aplikacje można wyświetlać w okienku, co pozwala na jednoczesne korzystanie z dwóch programów. Samsung zrobił też kolejny krok w alternatywnych metodach obsługi smartfonu. Możliwe jest przewijanie zawartości ekranu przez wykonywanie gestów nad powierzchnią wyświetlacza. Gdy zbliżysz palec do ikonki SMS-a, możesz obejrzeć podgląd jego treści – także bez dotykania ekranu. Za pomocą przedniej kamery smartfon obserwuje twarz i oczy użytkownika. Dzięki temu może automatycznie przewijać zawartość strony w przeglądarce internetowej (ta funkcja wymaga dopracowania) lub automatycznie zatrzymać odtwarzany film, gdy odwrócisz wzrok od ekranu. Rozbudowane sterowanie smartfonu głosem jest dostępne tylko w języku angielskim. Polską mowę obsługuje za to HTC One, ale dostępna lista komend jest bardzo krótka.