Tytuł jest świetnym wyborem dla tych, którzy chcą zagrać w klasyczną sieciową grę fabularną, a zarazem niestraszna im grafika w stylu retro. Produkcja katowickiego studia Garmory pozwala zamieszkać w dwuwymiarowym świecie fantasy obserwowanym z góry, którego wielkogłowi mieszkańcy przywodzą na myśl bohaterów wczesnych części Final Fantasy.
Kim ja jestem?
Gracz kreuje awatara, wybierając płeć i jedną z sześciu dostępnych profesji (np. świętobliwego paladyna czy ciskającego kulami ognia maga). Wcześniej decyduje o typie serwera, na którym chce grać – oficjalne światy różnią się choćby pod względem konsekwencji zgonu postaci i swobody w atakowaniu innych graczy.
Przebieg rozgrywki w Margonem nie różni się zbytnio od tego, do czego przyzwyczaili graczy twórcy innych sieciówek. Cierpiący na amnezję domorosły heros rozpoczyna karierę od szlachtowania królików i odgrywania chłopca na posyłki, by z czasem, wraz ze zdobywaniem kolejnych poziomów doświadczenia, stać się dzierżącym czarodziejski oręż obrońcą uciśnionych.
Poznawanie przepastnego, zróżnicowanego świata jest tym przyjemniejsze, że gra jest udostępniona w całości po polsku. Język ojczysty ułatwia prowadzenie zaskakująco rozbudowanych dialogów z bohaterami niezależnymi, którzy nie tylko co i rusz proszą o pomoc, ale i ochoczo przybliżają graczowi historię własną i okolicy. Pomaga też budować więzi z resztą społeczności.
Żyjący świat
Margonem ma swoją „międzynarodową” odsłonę, ale to polska wersja tytułu cieszy się największym zainteresowaniem ze strony graczy znad Wisły. Spieranie się o kierunek rozwoju gry i luźne pogawędki, porady dla żółtodziobów i dyskusje weteranów – każdego dnia na oficjalnym forum gry przybywają setki postów w rodzimym języku. Gracze chętnie dzielą się też swoją twórczością, np. opowiadaniami osadzonymi w świecie Margonem, rysunkami lub alternatywnymi poziomami przygotowanymi w specjalnym edytorze. Aktywnie działa sekcja, w której gracze sami organizują wirtualne zawody (np. wyścigi w zdobywaniu doświadczenia) czy konkursy talentów.
Margonem Camp
Polska społeczność gry to coś więcej niż anonimowi forumowicze – dowiodła tego impreza zorganizowana w dniach 4–5 lipca na zamku w Chudowie. Podczas pierwszej edycji Margonem Camp prawie 400 graczy brało udział w zabawach zorganizowanych przez bractwo rycerskie, szalało w parku linowym i do późnej nocy wspólnie śpiewało przy ognisku.