Porównaj, zanim kupisz!

Moim zdaniem

Paweł Bijata redaktor działu INTERNET Sklepy internetowe i porównywarki cen wzajemnie się napędzają, można powiedzieć, że żyją ze sobą w symbiozie. Korzystamy na tym my – klienci polujący na jak najlepszą ofertę. Robiąc zakupy w internecie, zawsze korzystam z usług witryn do porównywania cen oraz przeglądam oferty sprzedawców w serwisie Allegro. Dzięki takiemu działaniu szybko mogę się zorientować w cenie danego urządzenia i odnaleźć odpowiadającą mi ofertę.

Z badań przeprowadzonych na zlecenie UOKiK wynika, że w 2007 roku blisko 5 mln polskich internautów zamawiało przez internet towary lub usługi. O wyborze sklepu w największym stopniu decyduje cena, w jakiej dany e-market chce nam sprzedać wybrany towar. To logiczne, nikt nie chce przepłacić. Jak jednak porównać oferty, skoro w internecie działają już ponad 4 tysiące sklepów, a ceny w nich mogą się różnić nawet o tysiąc złotych? Dlatego właśnie powstały serwisy specjalizujące się w porównywaniu cenowych ofert.

Te pomocne mechanizmy współpracujące z tysiącami sklepów potrafią w kilka sekund wyświetlić ceny proponowane przez sieciowe markety. Nam pozostaje już tylko wybrać najlepszą okazję i dokonać zakupu. W tym momencie należy przypomnieć, że porównywarki nie prowadzą sprzedaży, a grają tylko rolę pośrednika. Znajdując odpowiednią cenę, zawsze musisz przejść na stronę sklepu, aby złożyć zamówienie. Niestety, wiele osób jeszcze myli serwisy, mówiąc, że np. lodówkę kupili w Ceneo.

Nic nie płacisz

Każda porównywarka jest serwisem darmowym. Nie musisz płacić, aby skorzystać z jej zasobów. Serwisowi płacą sklepy internetowe, z którymi dana witryna porównawcza ma podpisaną umowę. Każde przejście z przeglądarki na stronę sklepu to zysk serwisu do zestawiania cen (wyjątkiem jest Radar, gdyż to darmowa usługa także dla sklepów).

Mimo że głównym celem tworzenia serwisów do porównywania cen jest możliwość znalezienia najkorzystniejszej oferty, to serwisy mają często także dodatkowe funkcje oraz informacje dla klientów. Wśród nich warto wymienić możliwość porównania kilku produktów, przydatne filtry, informacje o lokalizacji sklepów czy przydatne poradniki dla kupujących.

Dostęp do wszystkich sklepów?

Niestety, jak wynika z raportu E-commerce 2007, z porównywarkami cen współpracuje tylko około 45 proc. wszystkich sklepów internetowych. Obecnie w polskim internecie działa ponad 4 tysiące różnego rodzaju sklepów.

Podsumowanie testu

Przetestowaliśmy 6 najpopularniejszych polskich porównywarek cen. Sprawdziliśmy dokładnie wszystkie możliwości testowanych serwisów. Dane, które uzyskaliśmy do kategorii liczba ofert i liczba współpracujących sklepów, pochodzą ze statystyk prowadzonych przez porównywarki. Jednak aby sprawdzić serwisy w praktyce, przeprowadziliśmy kilkaset prób w każdym serwisie. Wyniki notowaliśmy w arkuszu, a następnie stworzone przez nas formuły obliczały średnią ocenę dla każdej witryny.

Wyszukiwanie

Kartą przetargową porównywarki jest oczywiście oferta. To jej szukamy. Jednak zanim dotrzemy do wyników, musimy skorzystać z wyszukiwarki bądź filtrów i określić dokładnie, jakiego produktu oczekujemy. W niektórych serwisach, jak Radar czy Eeeby, jest to mniej dokładne i czasami męczące. Serwis potrafi nieprecyzyjnie wyświetlić wyniki wyszukiwania. Na przykład 3 pierwsze trafienia pokazują towar, którego szukamy (mogą być przecież zgrupowane, nie musimy skakać po podstronach), następne wyświetlone pozycje nas nie interesują, a zdarza się, że kilka linii niżej zostaje ponownie wyświetlony poszukiwany przedmiot. Bez ładu i składu, do tego niepraktycznie.

Ważne jest także, jak porównywarka prezentuje wyszukane oferty i towary. Sprawdziliśmy, czy produkt jest opatrzony zdjęciem, a także czy został szczegółowo opisany. Pomaga to podczas używania funkcji porównania kilku urządzeń. Najlepiej towary są prezentowane w Ceneo, w Skąpcu i w Nokaucie. O wiele gorzej wypadają serwisy Radar, Kupujemy i Eeeby.

Gdzie będzie najtaniej?

Jak wynika z naszego testu atrakcyjności cenowej, nie ma złotego środka. Najlepiej jest sprawdzić oferty w kilku porównywarkach. Serwisy współpracują z różnymi sklepami, a te mają różne ceny. Dlatego czasami taniej znajdziemy przykładowo za pomocą Kupujemy.pl, a innym razem, korzystając z witryny Ceneo. W naszym teście bardzo dobrze radził sobie serwis Skapiec. To właśnie jemu często udawało się znaleźć najlepszą propozycję. Oczywiście, nie udało nam się sprawdzić wszystkich dostępnych towarów. Średnio bywa ich prawie milion. Jednak staraliśmy się wybrać kilkadziesiąt popularnych produktów z wielu kategorii. Pozwala to zobaczyć, gdzie najczęściej jest najtaniej, ale niestety też nie zawsze. Dlatego nasza ocena w tabeli jest wyciągnięta ze średniej procentowej wyszukiwanych produktów w każdym serwisie. Najwięcej ofert wyświetlały sklepy Ceneo i Skąpiec, także Nokaut miał wzorową ofertę.