BIOS jest programem typu firmware wbudowanym w płytę główną. Gdy w 1981 roku powstawał pierwszy komputer osobisty, jego twórcy zakładali, że BIOS będzie nie tylko inicjował ładowanie systemu operacyjnego, ale też pośredniczył w komunikacji między systemem operacyjnym a sprzętem podłączonym do komputera. I tak było, dopóki komputery pracowały pod kontrolą DOS-u. Rozwój systemów operacyjnych ograniczył rolę BIOS-u,
bo do komunikacji ze sprzętem nie wykorzystują już one procedur BIOS-u, lecz własne sterowniki. Obecnie głównym zadaniem BIOS-u jest załadowanie systemu operacyjnego.
Oprócz BIOS-u instalowanego na płycie głównej swoje BIOS-y mogą też mieć inne komponenty komputera, takie jak karta sieciowa czy kontroler dysków twardych. Jednak ich uruchomienie inicjuje BIOS płyty głównej.
Jak działa BIOS
Po włączeniu peceta procesor pobiera z układu pamięci z zapisanym BIOS-em instrukcję, zgodnie z którą rozpoczyna sprawdzanie poprawności działania komponentów komputera. Są to testy POST (Power-On Self-Test), podczas których procedury BIOS sprawdzają, czy wszystkie niezbędne układy i komponenty są w komputerze i czy działają właściwie – kolejność wykonywanych testów podaje ramka „Testy POST”. Wykrycie błędu (BIOS diagnozuje tylko poważne błędy) powoduje zablokowanie procesu uruchamiania komputera i początkowo jest sygnalizowane kodem dźwiękowym. Gdy BIOS przetestuje kartę grafiki i zainicjuje jej działanie, wówczas – w kolejnych testach – komunikat o błędzie zostanie wyświetlony na monitorze.
Niektóre komputery mają wbudowaną kartę POST (można ją też zainstalować samodzielnie – kosztuje 20–30 zł), do której są przekazywane rezultaty testów. Na niewielkim ekranie wbudowanym w kartę wyświetla się kod cyfrowy aktualnie wykonywanego testu. Gdy jakiś test nie zakończy się pomyślnie, jego kod będzie można odczytać na karcie i wykryć, który z elementów komputera nie działa.
Po serii testów POST wykrywane są i wykonywane procedury dodatkowych BIOS-ów znajdujących się na innych podzespołach komputera, co inicjuje działanie tych komponentów.
Następnie odczytywane są parametry ostatniej konfiguracji komputera i porównywane z aktualną. Jeśli BIOS wykryje jakieś zmiany, rozpoczyna ponowne przydzielanie urządzeniom podłączonym do komputera zasobów, takich jak przerwania i adresy portów wejścia-wyjścia. W pierwszej kolejności przydziela je urządzeniom, które nie działają zgodnie z zasadą plug and play, jak np. niektóre tunery telewizyjne. Ostateczna konfiguracja wyświetla się na ekranie monitora.
Ostatnim zadaniem BIOS-u jest uruchomienie systemu operacyjnego. BIOS szuka na obsługiwanych przezeń nośnikach danych, w konkretnym sektorze, programu ładującego system operacyjny. Gdy go wykryje na którymś z nośników, przekazuje mu kontrolę nad komputerem.
Skąd się bierze BIOS?
Większość BIOS-ów do płyt głównych tworzą dwie firmy: Phoenix i American Megatrends Incorporated (AMI). Przygotowują one podstawowe wersje, które do konkretnych modeli płyt głównych przystosowują ich producenci. Dlatego nowej, zaktualizowanej wersji BIOS-u należy szukać na stronie WWW producenta płyty. To, jaki model płyty i jaką wersję BIOS-u masz aktualnie w komputerze, sprawdzisz za pomocą aplikacji diagnostycznej, np. darmowego CPU-Z.
Doświadczeni użytkownicy i programiści potrafią sami dodać lub odblokować potrzebne funkcje w BIOS-ie, jednak robią to stosunkowo rzadko. W sieci jest sporo takich zmodyfikowanych BIOS-ów do niedrogich i popularnych modeli płyt, które miały swoją premierę kilka lat temu. Natomiast trudno jest znaleźć przeprogramowane przez entuzjastów BIOS-y do płyt głównych produkowanych obecnie. Pewnie dlatego, że skrócił się tzw. czas życia płyty głównej – średnio po trzech miesiącach od daty premiery nowy model jest zastępowany kolejnym, więc grono użytkowników jest zazwyczaj niezbyt liczne.
Aktualizacja i… reanimacja
Żadnemu producentowi nie udaje się wprowadzić na rynek wersji BIOS-u poprawnie działającej w każdej możliwej konfiguracji. Dlatego są publikowane jego kolejne wersje, w których usunięto usterki zgłoszone przez użytkowników płyt. Zaktualizowane wersje są lepiej dopasowane do nowego sprzętu, czasem wręcz umożliwiają jego obsługę przez daną płytę główną. Po aktualizacji BIOS-u pecet powinien działać tak samo sprawnie jak przed nią. Nie dotyczy to jednak wersji beta – te mogą sprawiać kłopoty.
Pamiętaj, że podczas aktualizacji BIOS-u może dojść do jego uszkodzenia, szczególnie jeśli w tym czasie nastąpi przerwa w zasilaniu komputera. Zniszczenie BIOS-u może też być spowodowane wgraniem złego czy uszkodzonego pliku lub awarią nośnika, na którym jest zapisana nowa wersja. Gdy do tego dojdzie, najlepiej jest zanieść płytę główną do serwisu dysponującego programatorem układów scalonych. Można go znaleźć, np. wpisując słowo BIOS na Allegro.
Zaawansowani użytkownicy komputerów mogą próbować sami naprawić BIOS. Czasami mimo uszkodzenia BIOS działa w stopniu wystarczającym, aby udało się wgrać jego poprawną wersję – nie ma jednak nigdy takiej pewności, więc jest to nagrywanie w ciemno. Inny sposób wymaga wykorzystania drugiej identycznej płyty głównej z nieuszkodzonym BIOS-em. Polega on na wyjęciu układu z niesprawnym BIOS-em, włożeniu go do tej drugiej płyty i wgraniu dobrej wersji programu. Operację tę wykonuje się na działającym komputerze, więc łatwo o uszkodzenie również drugiej płyty.