Nie ma ucieczki od komputerów w szkole. Multimedialne prezentacje i pomoce naukowe są znacznie efektywniejsze w przekazywaniu wiedzy niż szkolna tablica i kreda. Komunikacja za pośrednictwem internetu jest szybsza i wygodniejsza niż osobiste dostarczanie wypracowań. Komputery są po prostu wygodne i nikt dobrowolnie z tej wygody nie zrezygnuje. Są jednak w edukacji narzędziem stosunkowo nowym i przez to po pierwsze, nie są powszechne, a po drugie nie wiemy do końca, jak wpływają na kształtowanie rozwijającego się mózgu.
Jeden z najciekawszych systemów skomputeryzowanej szkoły oferuje Samsung do spółki z Intelem. Samsung jest odpowiedzialny za hardware, a Intel za software. System jest interesujący nie tylko dlatego, że już jest i działa. Twórcy podeszli do kwestii praktycznie, bez zadęcia i dobudowywania zbędnej filozofii. Postawiono na rozwiązywanie praktycznych problemów. Modelowa szkoła korzystająca ze sprzętu Samsunga pracuje aktualnie w Dublinie. W niedługim czasie także w Polsce ma taka powstać.
Dla uczniów...
System jest kierowany do 10-latków, czyli uczniów przynajmniej 4. klasy. Podstawowym elementem systemu jest modyfikowany Netbook Samsung 100N (Risa) dostępny w kolorze niebieskim. Parametry urządzenia są standardowe dla tej klasy: 10-calowy ekran o rozdzielczości 1024×600, procesor Intel Atom N2600 ze zintegrowaną grafiką Intel GMA 3600, 2 GB RAM i dysk o pojemności 320 GB. Netbook wyposażono w gniazdo VGA, HDMI i 3xUSB 2.0. System operacyjny to Windows 7 Starter. Tym, co wyróżnia Risę, jest wzmacniana obudowa. Gruby i twardy plastik ma zapewnić odporność na zarysowania i upadki z wysokości do 70 cm (jest to wysokość ławki szkolnej). Kanaliki w obudowie i szczelna konstrukcja klawiatury mają uchronić sprzęt przed zniszczeniem w wypadku zalania. Komfort przenoszenia zapewnia wbudowana w urządzenie rączka. Wbudowany akumulator zapewnia 10 godzin pracy i wytrzymuje 1500 cykli ładowania. Całość waży 1,35 kg. Urządzenie nie jest najtańsze (około 1500 zł) i to może być główną przeszkodą w upowszechnianiu się systemu w polskich szkołach.
...studentów...
Dla starszych uczniów i studentów Samsung proponuje notebooki z serii 3, np. model 300E. To lekkie komputery z ekranem o przekątnej 15,6 cala i wydajnym procesorem Core i5 drugiej generacji. Ceny tej serii zaczynają się od 2 tys. zł. Za 2500 dostaniemy już model z pojemnym akumulatorem, przynajmniej 6 GB RAM-u, 750-gigabajtowym dyskiem i dodatkową, wydajną kartą graficzną Nvidii z serii 600.
System uzupełniają mniej popularne urządzenia, takie jak tablice multimedialne i stół edukacyjny, który wygląda i działa jak 40-calowy tablet na czterech nogach. Waży prawie 40 kg i jest wyposażony w imponującą technologię wielodotyku – rozpoznaje jednocześnie aż 60 punktów. Zastosowane w nim szkło Gorilla Glass drugiej generacji umożliwia korzystanie z niego jak z normalnego stołu.
...i nauczycieli
Ciekawie wygląda oprogramowanie systemu edukacyjnego. Uczniowie i nauczyciel logują się do wirtualnej klasy i w tej chwili prawa uczniów do korzystania ze sprzętu zostają drastycznie ograniczone – nauczyciel może odciąć praktycznie wszystko, co rozprasza ucznia. Nauczyciel ma podgląd pulpitu każdego ucznia, może mu wysyłać i odbierać od niego komunikaty.
Po podłączeniu systemu do internetu uczniowie przebywający fizycznie poza klasą mogą brać czynny udział w skomputeryzowanych zajęciach. Aktywny udział nie zależy przy tym od biegłości obsługi klawiatury – kamera z mikrofonem wbudowana w komputer umożliwia znacznie bardziej naturalną komunikację.
Pomocą dla nauczyciela jest kreator testów, umożliwiający szybkie ułożenie klasówki, która sama się sprawdzi i oceni. Wyniki mogą być przesyłane do rodziców uczniów.
Szkoła kontrolowana
Aby ograniczyć możliwość nadużyć, zarówno uczniowie, jak i nauczyciele mogą być monitorowani. Ci pierwsi przez nauczyciela, drudzy przez kierownika szkoły. System jest w stanie tworzyć dokumentację pracy na każdym komputerze w postaci regularnie wykonywanych screen shotów, przechowywaną centralnie na serwerze.