Testowany Memo Pad czerpie elementy z tamtego urządzenia – to m.in.: ekran o rozdzielczości 1280x800 punktów, pojemność wbudowanej pamięci flash i RAM-u. HD7 ma też podobne wymiary, ale matową obudowę o szorstkiej fakturze zastąpiono błyszczącym plastikiem, który może ślizgać się w dłoni. Urządzenie należy do lekkich tabletów – waży ok. 300 gramów. W obudowie znalazło się wejście na kartę microSD (pierwszy Nexus 7 go nie miał) oraz aparat z matrycą 5 megapikseli i funkcją rejestracji filmów w jakości Full HD.
CPU i bateria
HD7 jest urządzeniem tańszym od Nexusa, więc siłą rzeczy musi mieć słabszą konfigurację. Największa różnica to moc obliczeniowa procesora. Zastosowany w HD7 układ nie oszałamia wydajnością – lepsze wyniki w benchmarkach osiągają niemarkowe tablety za 500 zł, które testowaliśmy w poprzednim numerze.
Na co dzień jednak tablet działa płynnie. Elementem, dzięki któremu Memo Pad znacznie przewyższa inne tanie modele, jest wbudowany akumulator. Bez ładowania może działać ponad dwukrotnie dłużej niż większość urządzeń, które mieliśmy okazję testować miesiąc temu.
Interfejs
W przeciwieństwie do niemarkowych tabletów w HD7 Asus zastosował autorską nakładkę na interfejs, która jest poprawnie przetłumaczona na język polski i ma klawiaturę wspieraną przez polski słownik. Wygląd i funkcje interfejsu są klasyczne, z wyjątkiem górnego paska powiadomień. Nietypowo jest on bardzo wąski (nie zajmuje całej szerokości ekranu). Nie znajdujemy uzasadnienia dla takiej realizacji tego elementu.
Dane techniczne Asus Memo Pad HD7:
chipset MTK 8125, procesor czterordzeniowy Cortex-A7 1,2 GHz, pamięć RAM 1 GB, pamięć flash 8 lub 16 GB, ekran 7” IPS, 1280x800, interfejsy Wi-Fi, bluetooth, GPS, microSD, akumulator 15 Wh, system Android 4.2.1, wymiary 197x121x11 mm, waga 302 g
PLUSY:
- Wydajny akumulator
- Niska waga
MINUSY:
- Zbyt niska wydajność
- Błyszcząca obudowa