Wykonanie
Alta HR to bardzo małe i lekkie urządzenie. Praktycznie nie będziesz czuł opaski na nadgarstku. Materiał paska ma odpowiednią sztywność i bardzo łatwo go zapiąć. Dobrze dopasowany nie przesuwa się na ręce.
Moduł elektroniczny jest wyjmowany i można go przełożyć do opaski w innym kolorze i rozmiarze. Nie ma żadnych przycisków, na spodzie zainstalowano złącze służące do ładowania oraz pulsometr optyczny.
Opaska nie jest niestety wodoszczelna
– obudowa odporna jest jedynie na zachlapanie, z opaską na nadgarstku nie można wejść pod prysznic czy wskoczyć do basenu.
Funkcje
Alta HR zmierzy niemal każdą formę twojej dziennej aktywności – od ruchu, przez posiłki, po sen. Następnie wszystko przedstawi na wykresach w postaci dziennych, tygodniowych czy miesięcznych bilansów. Dla każdej formy aktywności możesz ustawić oddzielny cel, a specjalny program pokaże, jak daleko jesteś do jego osiągnięcia. Urządzenie może też wibrować, by przypomnieć o aktywności lub wybudzić cię rano w fazie płytkiego snu.
Monochromatyczny ekranik OLED wyświetla powiadomienia o nowych połączeniach i wiadomościach – można je nawet odczytać. Poza tym pokazuje godzinę, datę i wybrane informacje o aktywności. Włączasz go, stukając w obudowę lub unosząc opaskę do oczu.
Aplikacja
Ekranik nie przydaje się natomiast podczas treningu. Za pomocą samej opaski nie można go rozpocząć, zakończyć czy monitorować
– potrzeba jest aplikacja. Program potrafi sam rozpoznać rodzaj aktywności fizycznej, ale możesz też wystartować trening ręcznie, by słyszeć w słuchawkach komunikaty o postępach, np. dystansie. Polski syntezator mowy odczytujący angielskie komendy brzmi nawet zabawnie, chociaż nie o to przecież chodzi.
Zakończony trening można przeanalizować w apce – prezentowane dane są szczegółowe. Brakuje zaawansowanych funkcji planowania aktywności, na szczęście można zainstalować specjalistyczny program zewnętrzny i w nim użyć opaski jako czujnika ruchu.