Test HTC 8X z Windows Phone 8 - WP8 jest wszędzie
Wygląd obudowy HTC 8X bardzo kojarzy się ze smartfonami Nokia Lumia, czyli konkurencyjnymi modelami korzystającymi z systemu Windows – zaokrąglone krawędzie, żywa kolorystyka (w testowanej wersji obudowa miała kolor fioletowy, ale są też wersje: żółta, czerwona i czarna), wypukła tafla szkła przykrywająca ekran.
Obudowa jest smukła i bardzo wysoka. Przy takim jej kształcie umieszczenie przycisku blokady ekranu na górnej krawędzi było dużym błędem. Żeby go wcisnąć, trzeba niewygodnie wygiąć palec wskazujący lub użyć drugiej dłoni. To jedyne nasze zastrzeżenie do obudowy 8X – tradycyjnie dla HTC smartfon jest znakomicie wykonany, a cała obudowa pokryta miłym w dotyku satynowym materiałem.
Także ekran 8X pozornie ustępuje wyświetlaczom stosowanym w najdroższych smartfonach z Androidem. W praktyce jednak ani razu nie dało się odczuć, że korzystanie ze smartfonu jest ograniczone wymiarami ekranu – duża w tym zasługa konstrukcji interfejsu systemu. Ekran wykorzystuje technologię S-LCD2 charakteryzującą się brakiem przerwy między szkłem przykrywającym ekran a warstwą wyświetlającą obraz, co zmniejsza odbicia światła od ekranu.
Choć wraz z premierą Windows Phone 8 Microsoft dopuścił możliwość instalowania w smartfonie portu kart pamięci (co wcześniej nie było możliwe i praktykowane), HTC nie zdecydowało się na uwzględnienie tego elementu. Wielka szkoda, bo 16 GB wbudowanej pamięci flash (z czego 14,5 GB jest dostępnych dla użytkownika) można bez problemu zapełnić przeciętną biblioteką muzyczną. Na szczęście część plików możesz trzymać w chmurze – zintegrowana z systemem usługa SkyDrive daje (w wersji darmowej) dostęp do 7 GB przestrzeni dyskowej. Przy okazji omawiania pamięci warto wspomnieć, że telefony z Windows Phone 8 potrafią działać w trybie dysku wymiennego – dotychczas do wgrywania plików trzeba było użyć mało intuicyjnej aplikacji Zune.
Microsoft nie przeprowadził rewolucji – dotychczasowi użytkownicy Windows Phone poczują się w nowej wersji jak w domu (nie ma ich zbyt wielu – najnowsze dane Gartnera plasują system Microsoftu na szóstym miejscu, z 4-procentowym udziałem w rynku systemów mobilnych). Ekran główny systemu nadal składa się z aktywnych kafelków. Są to animowane ikonki wyświetlające informacje związane z funkcją, którą reprezentują. Na przykład kafelek telefonu wyświetla liczbę nieodebranych połączeń. Nowością jest możliwość regulowania rozmiaru kafelków (dostępne są trzy). Dzięki temu na pulpicie pomieścisz więcej ikonek i możesz też sterować ich treścią.
Istotna zmiana zaszła też na ekranie blokady. Teraz możesz zdecydować, jakie informacje będą na nim wyświetlane. Dostępnych jest 5 małych pół na niewielkie ikonki, np. z liczbą nieprzeczytanych SMS-ów, oraz jedno duże pole poświęcone wybranej funkcji. Mogą się na nim pojawiać np. nowe e-maile, wydarzenia z kalendarza, SMS-y
