HTC bardzo trudno wytrzymać rywalizację z innymi azjatyckimi producentami smartfonów i konkurować pod względem innowacyjności czy ceny. Firma znana jest jednak z dbałości o jakość wykonania swoich urządzeń.
Wykonanie
Do zapewnienia swoim topowym modelom atrakcyjnego wyglądu HTC przykłada szczególną wagę. Kiedyś wyposażało je w obudowy ze szczotkowanego aluminium, teraz stawia na szkło. Ale nie chodzi tu o przeźroczystą szybkę jak, np. w smartfonach Sony. Tajwański producent zamienił tylną klapkę U11
w wielowarstwowe lustro, które zmienia barwę w zależności od koloru padającego na nie światła. Efektowność tego rozwiązania idzie w parze z koniecznością często czyszczenia szkła – na jego powierzchni szybko pojawiają się tłuste ślady. Znacznie bardziej odporne jest na porysowanie.
Konstrukcję obudowy wzmacnia aluminiowa ramka, umieszczone na niej klawisze są bardzo wygodne. Przyciski pod ekranem wyposażono w podświetlenie – środkowy pełni rolę czytnika linii papilarnych. Głośniki są dwa – jeden na dolnej bocznej krawędzi, drugi nad ekranem. Razem zapewniają efekt stereo i dużą moc dźwięku.
Wyposażenie
Ekran, ilość pamięci i procesor są typowe dla urządzenia najwyższej klasy. HTC nie poszło w ślady LG G6 i wyposażyło swój flagowiec w najlepsze dostępne CPU Qualcomma, ale pierwsze skrzypce gra tu aparat. Zdjęcia są ostre nawet przy ciemnych kadrach, świetnie działa tryb HDR, a autofocus jest bardzo szybki. Aplikacja kamery ma raptem kilka trybów, wśród nich rejestrowanie filmów w zwolnionym i przyspieszonym tempie oraz robienie panoramicznych zdjęć selfie.
U11 nie najlepiej wypadł w teście akumulatora. Zmierzony czas pracy był zaskakująco niski, podejrzewamy wadę egzemplarza lub problemy z oprogramowaniem.
Interfejs
Wspomniana we wstępie nowatorska funkcja interfejsu wiąże się z warstwą sprzętową telefonu. W bocznych krawędziach obudowy rozlokowano czujniki nacisku. Smartfon reaguje na ściskanie obudowy w dłoni, co może być wykorzystywane do uruchamiania ustalonych wcześniej aplikacji. Rozwiązanie rozpoznaje dwa typy ściśnięcia (każdemu możesz przypisać inną funkcję), czułość możesz regulować w ustawieniach.
Jako całość interfejs U11 to rozbudowane narządzie, dające możliwość dokonywania sporych zmian wyglądu menu. Obsługuje tryb dwóch okien, ma wygodną klawiaturę i funkcjonalny ekran aplikacji.
HTC bardzo trudno wytrzymać rywalizację z innymi azjatyckimi producentami smartfonów i konkurować pod względem innowacyjności czy ceny. Firma znana jest jednak z dbałości o jakość wykonania swoich urządzeń.
Ekran, ilość pamięci i procesor są typowe dla urządzenia najwyższej klasy. HTC nie poszło w ślady LG G6 i wyposażyło swój flagowiec w najlepsze dostępne CPU Qualcomma, ale pierwsze skrzypce gra tu aparat. Zdjęcia są ostre nawet przy ciemnych kadrach, świetnie działa tryb HDR, a autofocus jest bardzo szybki. Aplikacja kamery ma raptem kilka trybów, wśród nich rejestrowanie filmów w zwolnionym i przyspieszonym tempie oraz robienie panoramicznych zdjęć selfie.
U11 nie najlepiej wypadł w teście akumulatora. Zmierzony czas pracy był zaskakująco niski, podejrzewamy wadę egzemplarza lub problemy z oprogramowaniem.
