Mimo że GTX 1060 jest trzecią pod względem wydajności kartą Nvidii z nowej rodziny (architektura Pascal), wciąż jest to grafika dla wymagających graczy. Świadczy o tym fakt, że kosztuje 1500 zł, więc wymaga też CPU z podobnego przedziału cenowego. Wraz z pozostałymi komponentami składa się to na peceta w cenie ok. 5000 zł – to nie jest sprzęt przeciętnego polskiego gracza.
Parametry
W porównaniu z dwoma najlepszymi układami Nvidii GTX 1060 ma dużo mniejszą liczbę rdzeni graficznych – „tylko” 1280 (GTX 1070 ma ich 1920, GTX 1080 – aż 2560). Jednak została zachowana wysoka częstotliwość pracy – nominalnie ponad 1500 MHz, a w trybie boost ponad 1700 MHz.
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku pamięci GDDR5 – jest jej mniej (6 GB zamiast 8 GB), węższa jest też magistrala, jednak pamięć pracuje z bardzo wysoką częstotliwością 2 GHz. Teoretycznie daje to moc obliczeniową na poziomie pomiędzy GTX-em 970 a 980. Układ został wykonany w technologii 16 nm. GTX 1060 wspiera standardy takie jak DisplayPort 1.4 oraz HDMI 2.0, brakuje wsparcia dla SLI.
Osiągi
GTX 1060 doskonale nadaje się do grania
w trybie Full HD, poradzi sobie też jako słaba grafika do ekranu 4K. W rozdzielczości 1920x1080 płynność gier sięga nawet 160 kl./s (np. w Metro: Last Light Redux i Bioshock: Infinite) przy wysokich ustawieniach jakości obrazu. Nawet jeśli jest to 60–70 kl./s, wynik nadal imponuje.
W wielu grach karta daje radę nawet w trybie 4K (3840x2160), np. w Grid: Autosport animacje utrzymują tempo 68 kl./s (przy wysokich parametrach jakości obrazu). Niestety w ogromnej większości współczesnych gier jest to szybkość tylko około 25 kl./s.
W rozdzielczości 2560x1440 przy wysokich ustawieniach jakości obrazu szybkość wyświetlania grafiki wynosiła minimum 46 kl./s, i sięgała 113 kl./s. Zatem GTX 1060 to idealne rozwiązanie właśnie do takiej rozdzielczości. Sprawdzi się również podczas grania na ultrapanoramicznych monitorach 2560x1080.
Porównanie
Obecnie GTX 1060 w zasadzie w każdej grze będzie lepszy niż GTX 970, a także lepszy niż najnowszy Radeon RX 480. Nie jest to różnica duża, bo w przypadku testowanej przez nas mocno podkręconej grafiki Zotaca wydajność była średnio o 15 proc. wyższa niż w przypadku referencyjnego Radeona RX 480. Gdyby zestawić referencyjne grafiki, różnica wynosiłaby kilka procent.
Kultura pracy
GeForce GTX 1060 ma współczynnik TDP równy 120 W – niższy niż w przypadku szybszych kart Nvidii i nowego Radeona RX 480. Moc komputera z podkręconą grafiką GTX 1060 sięga 243 watów – zestaw z kartą RX 480 miał moc 270 watów. Karta z nowym układem Nvidii zachowuje niższą temperaturę podczas pracy, a także mniej hałasuje.