Angielska pomoc
Dla przeciętnego użytkownika sprzęt może okazać się dość trudny w konfiguracji. Interfejs jest co prawda prosty w obsłudze, jednak w testowanej przez nas wersji tekst pomocy był po angielsku, co sprawiało, że pojawiały się niejasności podczas konfigurowania co bardziej zaawansowanych funkcji.
Niedopracowane oprogramowanie to ogólny i zarazem najpoważniejszy zarzut pod adresem XN3002T. Dystrybutor jest tego świadom i obiecał już odpowiednie poprawki. Póki co jednak ze względu na usterki nie mogliśmy sprawdzić np. synchronizacji plików z komputera z NAS-em. Sprzętowo jest jednak dużo lepiej.
Firmowa marka
NAS wyposażono w czterordzeniowego Celerona 1,1 GHz i 4 GB RAM-u. Użytkownik może włożyć do środka dwa napędy o pojemności do 10 TB każdy oraz SSD do trzeciej, specjalnej kieszeni. To wciąż rzadkość. Ale nawet bez dysku półprzewodnikowego przy zapisie i odczycie ciągłym XN3002T zapewnia wydajność dochodzącą do 120 MB/s w RAID 0 i 1. Patrząc z perspektywy małej firmy, jest w porządku.
Mamy bowiem dostęp do wielu funkcji związanych z bezpieczeństwem danych i synchronizacją, np. między komputerami, urządzeniami XCubeNAS czy nawet chmurami. Gorzej, jeśli spojrzymy na sprzęt oczyma użytkownika domowego, któremu z pewnością zabraknie np. serwera multimediów. Tak więc XN3002T wydaje się sprzętem do półprofesjonalnych zastosowań.